Z badania UCE Research oraz Grupy Blix wynika, że żywność w sklepach stacjonarnych wybiera wciąż ogromna grupa Polaków, ale jednocześnie mniejsza o 9 pkt proc. niż przed rokiem.
Zwolenników zakupów internetowych jest z kolei jedynie 2 proc. badanych, co i tak oznacza kilkukrotny wzrost z 0,5 proc. przed rokiem. Coraz liczniejsza jest jednak grupa wybierająca w różnym natężeniu oba kanały – to już 25 proc., co oznacza wzrost o 7 pkt proc.
– Zakupy wielokanałowe wyraźnie zyskują na popularności. Konsumenci chcą korzystać z całej gamy ofert, dostępnych zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. Placówki handlowe zachęcają shopperów mnogością promocji przedświątecznych oraz możliwością osobistego wyboru produktów w sklepach znajdujących się blisko domu – mówi Marcin Lenkiewicz, współautor badania z Grupy Blix.
Stacjonarnym sklepom sprzyja również sposób kupowania, wciąż najwięcej zwolenników robi bowiem zakupy niemal na ostatnią chwilę. Z badania IBRiS wynika, że niemal co drugi Polak zakupy spożywcze na święta chce załatwić kilka dni wcześniej, w związku z czym w sklepach właśnie teraz pojawiają się starannie dobrane promocje. Lidl na ostatnie dni świątecznych zakupów przygotował choćby taką na karpia. Ta promocja ma również przyciągnąć do sklepów oszczędzających klientów.
– Sklepy pracują w swoich standardowych godzinach otwarcia – jest sporo klientów, ale nie trzeba wydłużać czasu pracy – mówi Eliza Miesiecka, rzecznik sieci Spar.