Fabryki produkują coraz mniej sprzętu AGD

Tegoroczna produkcja jest już 13 proc. mniejsza niż przed rokiem, a w samym czerwcu spadła o 26 proc. To efekt spowolnienia w Polsce, ale i na rynkach zagranicznych. Producenci chcą i tak rozwijać sprzedaż eksportową.

Publikacja: 28.07.2022 21:00

Fabryki produkują coraz mniej sprzętu AGD

Foto: Bloomberg

Produkcja wytworzona w czerwcu to tylko 1,6 mln szt., o 25 proc. mniej niż rok temu. Największe miesięczne spadki widać w przypadku lodówek i piekarników, jest mniejsza aż o 40–50 proc. Jedyną rosnącą kategorią są nadal zmywarki, ale produkcja jest minimalnie wyższa niż przed rokiem – wynika z danych organizacji Applia Polska, które „Parkiet” poznał jako pierwszy.

Szykowanie się na spadki

– Branża reaguje na sygnały o możliwym spowolnieniu popytu nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach europejskich. Poziom produkcji to także efekt wciąż utrzymujących się problemów z dostępnością niektórych komponentów – mówi Wojciech Konecki, prezes Applia Polska. – Wyniki są też efektem odnoszenia danych do wysokiej bazy z 2021 r., kiedy to branża odreagowywała pandemię i związane z nią ograniczenia – dodaje.

Do końca kwietnia eksport w ujęciu ilościowym był 14 proc. niższy niż przed rokiem, wartościowo wyższy 2 proc., do 8,4 mld zł, ale to efekt po prostu rosnących cen.

Ponieważ Europa zmaga się z inflacją, a rosnące ceny podstawowych produktów oznaczają prędzej czy później ograniczenia w wydatkach na dobra trwałe, branża szykuje się na zmiany.

– Symptomy spowolnienia dostrzegliśmy w drugim kwartale bieżącego roku, gdyż w naturalny sposób rosnący poziom stóp procentowych, wzrost cen detalicznych wymuszony istotnym wzrostem kosztów produkcji czy wojna w Ukrainie hamują dynamikę wzrostu popytu i uderzają w marże producentów AGD – mówi Michał Rakowski, członek zarządu ds. finansowych i zasobów ludzkich w Grupie Amica. – Sygnalizowaliśmy wielokrotnie, że wywołany przez pandemię boom na rynku AGD nie będzie zjawiskiem długoterminowym i wzrost rynku wróci do poziomów jednocyfrowych. Z tego powodu odsuwamy w czasie niektóre inwestycje, np. związane z rozbudową mocy produkcyjnych naszej fabryki we Wronkach – dodaje. Firma podtrzymujemy jednocześnie plany ekspansji na kolejne rynki, w tym rynek amerykański, na którym widzi duże szanse do wykorzystania.

Import AGD z Chin z kolei wzrósł – ilościowo o 14 proc., a wartościowo o 10 proc., co pokazuje pewną zmianę trendu, z innych kierunków spada.

Zmiany na wielu rynkach

W Europie koniunktura słabnie. Whirlpool w niedawnym sprawozdaniu podał, że sprzedaż w regionie EMEA spadła w drugim kwartale o 19,5 proc., do niemal 1,1 mld dol., co jest choćby efektem wojny w Ukrainie. – Nasza działalność w regionie osiągnęła dobre wyniki pomimo inflacji kosztów, ciągłych wyzwań związanych z łańcuchem dostaw oraz wpływu wojny w Ukrainie – mówi Gilles Morel, prezes Whirlpool EMEA i wiceprezes wykonawczy Whirlpool Corporation. – Patrzymy w przyszłość i nadal realizujemy naszą strategię, zachowując przy tym organizacyjną elastyczność, i dostosowując się do zmieniającego się otoczenia – dodaje.

Polska jest największym producentem AGD w Europie, więc w oczywisty sposób polskie zakłady najmocniej odczuwają zmiany koniunktury na kontynencie. Stosunkowo najsłabiej, bo o 9 proc., spadł eksport na najważniejszy rynek, niemiecki, ale do Francji już o 13 proc., a Wielkiej Brytanii o 16 proc. Także w Polsce koniunktura słabnie, w czerwcu o 3 proc. spadły zakupy sprzętu sieci handlowych, wynik półrocza jest już tylko minimalnie ponad poziom z 2021 r.

– Mimo pierwszych symptomów osłabienia koniunktury popyt w naszym kraju wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Spadek produkcji wynika w większym stopniu z malejącego eksportu, który w przypadku Polski ma dużo większe znaczenie niż sprzedaż krajowa – ponieważ niektóre ze zlokalizowanych w Polsce fabryk AGD nawet 90 proc. swojej produkcji sprzedają za granicą – mówi Ireneusz Bartnikowski, prezes Solgazu, producenta płyt kuchennych.

– Powodem spadków produkcji mogą być również przerwane łańcuchy dostaw oraz występujące nadal problemy z dostępnością niektórych komponentów, a w szczególności procesorów sterujących – dodaje.

Handel i konsumpcja
CCC ustaliło cenę emisyjną nowych akcji na 190 zł
Handel i konsumpcja
Amica nawet z zyskiem za ciężki 2024 r.
Handel i konsumpcja
CCC: akcjonariusze zgodzili się na emisje nowych akcji. Nie byli jednomyślni
Handel i konsumpcja
Wyniki Inter Carsu nie spodobały się inwestorom. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Allegro zaczyna dopieszczać inwestorów. Ponad miliard na skup akcji
Handel i konsumpcja
Chiński nokaut. Temu za chwilę pokona Allegro