Problem jest spory, bo wprowadzane podwyżki cen nie zrekompensują wzrostu kosztów produkcji. Najwidoczniej Wawel, zobowiązany kontraktami z sieciami handlowymi, nie jest w stanie sprzedawać swoich słodyczy po wystarczająco wysokich cenach. Zarząd informuje bowiem, że toczące się negocjacje podwyżek cen z największymi odbiorcami spółki nie przynoszą zadowalających efektów. Negocjacje są też przyczyną przerw w dostawach – co z kolei ma wpływ na poziom realizowanej sprzedaży.
Ogółem, powyższe czynniki mają duży negatywny wpływ na wyniki spółki. - Trudno w obecnej chwili ocenić jednoznacznie skutki obecnej sytuacji jak i ocenić jak długo będą przyczyną perturbacji wynikowych – informuje zarząd.
Wawel produkuje czekolady, batony, cukierki, wszedł na giełdę w 1998 r. Przychody ze sprzedaży sięgnęły 517,95 mln zł w 2021 r. Jego największym akcjonariuszem, z udziałem 52 proc., ma spółka Hosta International AG, niemiecki producent słodyczy. Pozostałymi udziałowcami, oprócz samej spółki Wawel, jest siedem OFE.