Na czysto w pierwszych trzech miesiącach roku grupa produkująca makarony i dania gotowe zarobiła ponad 0,5 mln zł (przed rokiem było 1,7 mln zł straty). W stosunku do IV kwartału ubiegłego roku wynik polepszył się o 1,1 mln zł. Zarząd podkreśla, że na poprawę rezultatów grupy wpłynął wzrost sprzedaży i obniżenie kosztów logistycznych oraz administracyjno-księgowych. To efekt zakończenia ujednolicania procesów operacyjnych w Abaku (został przejęty w maju 2008 r.) i Makaronach Polskich. W I kwartale rentowność EBITDA grupy (stosunek zysku operacyjnego i amortyzacji do przychodów) przekroczyła 10 proc. wobec planowanych 7–8 proc.

Prezes Paweł Nowakowski oczekuje, że w 2009 r. sprzedaż grupy wzrośnie o 30 proc. Uruchomione w kwietniu nowe linie produkcyjne w zakładzie w Rzeszowie umożliwiają wytwarzanie 4,3 tys. ton makaronu miesięcznie (wobec 2,9 tys. ton pod koniec 2008 r.). Ponadto w I kwartale spółka zawarła nowe kontrakty z sieciami handlowymi (m.in. z Polomarketem i Lidlem) na sprzedaż produktów pod ich markami.

Celem zarządu na ten rok jest powiększenie palety wysokomarżowych produktów sprzedawanych pod własnymi markami, m.in. Sorenti, Makaron Staropolski, Abak. Teraz marki grupy mają około 4,4-proc. udział w rynku (liczony ilościowo). Firma dużo produkuje na zlecenie sieci detalicznych. Z uwzględnieniem tej sprzedaży jej udział w rynku sięga 20 proc. Zarząd chce go zwiększyć w tym roku do 22 proc.