Obroty grupy spadły o 11,2 proc., do 201,9 mln zł. Strata pogłębiła się zaś z 9,4 mln zł w I kwartale 2008 r. do 23 mln zł w minionym.

Hotelowa część Orbisu zanotowała w I kwartale spadek frekwencji o 7,1 pkt proc., do 38,6 proc. Słabo prezentowały się też inne wskaźniki. Przychód na jeden dostępny pokój zmalał o 14,8 proc., do 88,6 zł. Minimalnie, bo tylko o 0,8 proc., zwiększyła się średnia cena za pokój (wyniosła 229,3 zł). Firma sprzedała też o 10,8 proc. mniej noclegów niż przed rokiem. W efekcie obroty tej części biznesu zmniejszyły się o 9 proc., do 147,9 mln zł. Pogłębiła się też strata. W I kwartale wyniosła 15,7 mln zł. Rok wcześniej było 3,3 mln zł poniżej zera. Przedstawiciele spółki wyjaśniają, że wpływ na pogorszenie osiągnięć miał przede wszystkim kryzys finansowy, który przełożył się na spadek liczby odwiedzających Polskę turystów o 19 proc. W ciągu roku o 600 zwiększyła się ponadto liczba pokoi. Ich obłożenie ma rosnąć w kolejnych miesiącach.

Kiepsko radził sobie również Orbis Travel, który zgodnie z zapowiedziami zarządu giełdowej spółki ma zakończyć ten rok na plusie. W I kwartale przychody firmy spadły o 38,2 proc. (do 18,3 mln zł). O 5,2 proc. pogłębiła się zaś strata (wyniosła 5,6 mln zł). Nieznacznie, bo o 0,4 proc., spadły też obroty Orbisu Transport (wyniosły 39,8 mln zł). Spółce udało się jednako zniwelować stratę z 2 mln zł w I kwartale 2008 r. do 0,9 mln zł w minionym.