Travelplanet liczy na niewielki zysk

Firma chce zwiększyć sprzedaż za pośrednictwem internetu. Nie rezygnuje jednak z punktów obsługi klienta

Publikacja: 05.06.2009 08:03

Marcin Przybylski, od środy prezes Travelplanet.pl

Marcin Przybylski, od środy prezes Travelplanet.pl

Foto: PARKIET

Firma turystyczna oczekuje, że ten rok zamknie wynikiem netto w okolicach zera lub na niewielkim plusie (w 2008 r. miała 1,3 mln zł straty netto i 17,1 mln zł przychodów ze sprzedaży). Zysk EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) ma wynieść nawet 1 mln zł. Za realizację tych założeń odpowiada już nowy zarząd.

[srodtytul]Nowy prezes na nowy etap[/srodtytul]

W środę wieczorem Travelplanet.pl poinformował o zmianach w składzie zarządu. Z funkcji prezesa zrezygnował Tomasz Moroz, którego zastąpił Marcin Przybylski. Na stanowisko członka zarządu ds. finansowych powołana została zaś Bożena Garbińska, która od stycznia 2007 r. pełniła funkcję dyrektora finansowego. Głównym zadaniem nowego zarządu będzie poprawa rentowności przy utrzymaniu dotychczasowej dynamiki wzrostu przychodów (w 2008 r. zwiększyły się o 30,7 proc.). W jaki sposób zamierza to osiągnąć?

[srodtytul]Więcej internetu[/srodtytul]

– Na poprawę wyników przełoży się zrealizowany w minionych latach program inwestycyjny, który doprowadził do zwiększenia automatyzacji sprzedaży – mówi Przybylski. Nowy prezes zapowiada, że spółka będzie dążyła do wzrostu udziału sprzedaży za pośrednictwem internetu (obecnie odpowiada za prawie połowę transakcji). Przybylski liczy, że udział tego medium będzie się zwiększał po 5 pkt proc. rocznie.

Firma nie zamierza jednak zrezygnować z punktów obsługi klienta (obecnie jest ich 15). – Ten kanał sprzedaży ma w Polsce duże znaczenie i jest wciąż potrzebny – uzasadnia Przybylski. Nie wiadomo jednak jeszcze, w jakiej postaci będą owe punkty funkcjonowały. Rozważane jest m.in. pozostawienie sieci w dotychczasowej formie lub przejście na franczyzę. W tym roku sieć na pewno się nie powiększy, a jej rozwój w kolejnych latach uzależniony będzie od decyzji co do jej kształtu.

Tomasz Moroz informuje, że w wynikach niebawem widoczne powinny być też efekty realizowanego na przełomie 2008 r. i 2009 r. programu restrukturyzacji, który obniżył koszty o około 3 mln zł rocznie. Zapewnia, że w maju rosła sprzedaż prowadzona wszystkimi kanałami.

[srodtytul]Rynek nie zareagował[/srodtytul]

Zmiany w zarządzie i zapowiedzi nowego prezesa nie wywołały poruszenia inwestorów. Na zamknięciu wczorajszej sesji kurs spółki wyniósł 14,39 zł (bez zmian). Właściciela zmieniło zaledwie 360 papierów.

Handel i konsumpcja
Auto Partner celuje w rynki zagraniczne
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Handel i konsumpcja
ABB w Allegro. Co widać między wierszami?
Handel i konsumpcja
Piąte ABB w Allegro. To dobra czy zła wiadomość?
Handel i konsumpcja
Dino Polska wróciło i będzie się trzymać dwucyfrowego tempa wzrostu
Handel i konsumpcja
Analityk o Wittchenie: symboliczna dywidenda
Handel i konsumpcja
Amica: Przychody w dół, rentowność w górę