- Uwzględniając rynkową sytuację, osiągnięte wyniki są bardzo dobre. W stosunku do naszej skali działania trzeba uznać je za słabe - uważa Dariusz Pachla, wiceprezes LPP. Podkreśla, że marża brutto na sprzedaży w tym okresie spadła, rok do roku o11 punktów procentowych do 52,6 proc. To przez silnego dolara, czyli waluty w której rozliczane są zakupy wyrobów.

Zdaniem Pachli dobry wynik udało się jednak uzyskać głównie dzięki znacznej redukcji kosztów działania. Koszty sprzedaży i ogólnego zarządu wyniosły w II kwartale tego roku 216,7 mln zł co oznacza wzrost o jedynie 2 proc.

Narastająco przez sześć miesięcy LPP miało 953,9 mln zł przychodów i 22,2mln zł zysku netto. Przed rokiem było to: 697,8 mln zł i 52,8 mln zł. Pachla liczy, że poprawa marży brutto nastąpi w IV kwartale tego roku. -Udało nam się o 20 proc. obniżyć cenę wyrażoną w dolarach, po jakiej kupujemy wyroby od naszych dostawców - przyznaje.

Grupa dodatkowo skorzysta na umocnieniu się złotówki względem dolara oraz względem euro (w tej walucie płacone są czynsze za lokale). - To dla nas szansa na dodatkowy zysk -podkreśla wiceprezes LPP.