Nie chce jednak mówić o szczegółach. Póki co nie ujawnia też parametrów prywatnej oferty, która pomoże sfinansować akwizycję. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami zarząd przedsiębiorstwa planował sprzedać do 10 mln walorów po 3-4 zł. – Cenę emisyjną ustalimy dopiero po otrzymaniu ostatecznej wyceny. Z ofertą zamierzamy ruszyć w ostatniej dekadzie września lub w pierwszej października. Emisję zakończymy w przyszłym miesiącu – mówi Tomasz Tuora.

W raporcie półrocznym PZ Cormay poinformował, że przygotowuje się ponadto do przebudowy zakładu w Maryninie. Inwestycja zostanie zrealizowana w latach 2010-2011. A ile będzie kosztować? – Wszystko będzie zależało od powodzenia emisji. Jeśli nie uda nam się jej przeprowadzić i przejąć Orphee, to modernizacja pochłonie około 2 mln zł. W przeciwnym przypadku wydatki będą kilkakrotnie wyższe – mówi Tomasz Tuora. Dodaje, że PZ Cormay złożył już wniosek o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych. Obecnie spółka czeka na jego rozpatrzenie.

W pierwszym półroczu przychody giełdowego przedsiębiorstwa zwiększyły się w porównaniu z tym samym okresem 2008 r. o 32,5 proc., do niemal 17,6 mln zł. Wynik netto wzrósł w tym czasie o blisko 160 proc. W okresie styczeń-czerwiec 2009 r. przekroczył 1,5 mln zł.