Zdaniem wiceprezesa odzieżowego przedsiębiorstwa marża osiągana ze sprzedaży jesiennej kolekcji, w sklepach Top Secret i Troll, jest teraz niższa. To głównie skutek osłabienia złotego w relacji do dolara, czyli waluty, w jakiej kupowany jest towar na Dalekim Wschodzie. W obecnej sytuacji rynkowej nie ma możliwości przeniesienia wzrostu cen zakupu towaru na klientów.

Do tego dochodzą słabe wyniki uzyskane w lipcu i sierpniu, kiedy prowadzona była wyprzedaż kolekcji wiosenno-letniej. Wiceprezes przyznaje, że również wtedy marże Top Secret i Troll (odzież ze średniej półki) były dużo niższe niż w tym samym okresie 2008 r. Zdaniem Kruszyńskiego nie zrekompensują tego bardzo dobre wyniki sieci Textilmarket (zapewnia połowę obrotów), oferującej odzież w segmencie dyskontowym (niska półka). Wiceprezes podkreśla, że są one dużo lepsze niż w poprzednim roku.

Mimo stosunkowo ciepłej pierwszej połowy września zarząd Redanu pozytywnie ocenia sprzedaż jesiennej kolekcji marek Top Secret i Troll. – Z założenia odzież jest zaprojektowana pod taką właśnie, przejściową pogodę. Rano temperatura powietrza spada do około dziesięciu stopni. To powoduje, że wzrasta chęć założenia jesiennej kurtki czy płaszcza – uważa Bogusz Kruszyński.

W I półroczu tego roku odzieżowe przedsiębiorstwo miało 16,2 mln zł straty netto, przy obrotach na poziomie 138,3 mln zł. W III kwartale tego roku prawdopodobnie też poniesie stratę (przed rokiem grupa zarobiła 425 tys. zł netto).