Pracownicy wyrazili aprobatę dla strajku w obronie miejsc pracy i praw pracowniczych, w razie dalszej prywatyzacji spółki bez pakietu socjalnego dla załogi oraz w przypadku likwidacji niektórych jednostek organizacyjnych lub outsorcingu części usług (np. księgowości i informatycznych).
Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel jednego z działających w Ruchu związków zawodowych poinformował nas, że na razie nie zapadła żadna decyzja w sprawie ewentualnego strajku. Organizacje liczą na to, że uda im się porozumieć z władzami giełdowego kolportera.
Przypomnijmy, że spółka poinformowała niedawno o planach redukcji zatrudnienia o maksymalnie 617 osób (około 13 proc. załogi). Odprawy dla zwalnianych oraz odszkodowania dla pracowników objętych gwarancjami zatrudnienia będą kosztować około 24 mln zł. Redukcja zatrudnienia ma przynieść 2 mln zł oszczędności miesięcznie już od początku przyszłego roku. Zarząd Ruchu zapewnia, że większość zwalnianych pracowników otrzyma wysokie odprawy. Przygotowywany jest również program osłonowy. Dlatego władze giełdowej spółki oceniają, że „związki zawodowe wykorzystują obawy załogi przed zmianami i restrukturyzacją”.