Najsłabszy dla producentów piwa był czerwiec. Polacy kupili wtedy niecałe 3,1 mln hl trunku, o 18,3 proc. mniej niż przed rokiem. W całym drugim kwartale sprzedaż piwa zmniejszyła się o 14 proc. Bardziej udane dla browarów były lipiec i sierpień. Spadek sprzedaży sięgnął w czasie wakacji 3–4 proc.
[srodtytul]W 2009 r. sprzedaż spadnie o około 8 proc. [/srodtytul]
– Gorszy wynik w pierwszej połowie roku to efekt spowolnienia gospodarczego, podwyżek związanych ze wzrostem cen surowców i akcyzy. Mieliśmy też chłodny początek lata – komentuje Christopher Barrow, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie, zrzeszającego największych producentów piwa oraz szef giełdowego Żywca.
Piwowarzy szacują, że w całym 2009 roku sprzedaż na rynku krajowym wyniesie niecałe 33 mln hl piwa. Będzie o około 8 proc. niższa niż w ubiegłym roku. Zdaniem przedstawicieli browarów, jest coraz mniej prawdopodobne, że wprowadzona 1 marca tego roku podwyżka akcyzy na piwo o 13,6 proc. przyniesie oczekiwane przez urzędników efekty. ZPPP przypomina, że zgodnie z założeniami Ministerstwa Finansów tegoroczne wpływy z akcyzy powinny być o 28 proc. wyższe od tych z 2008 roku. Tymczasem w pierwszej połowie tego roku poszły w górę o zaledwie 3 proc.
Zdaniem Christophera Barrowa, trudny dla branży piwnej może być także 2010 rok. – Pierwszych oznak ożywienia można spodziewać się w 2011 roku. Ze względu na mistrzostwa Europy w piłce nożnej lepszy powinien być także 2012 roku – prognozuje prezes Żywca.