Marek Jutkiewicz chce kontroli nad Mispolem

Inwestor, który kilka miesięcy temu pojawił się w akcjonariacie Mispolu, zapowiada, że będzie dokupował akcje. Wierzy, że spółka znacząco polepszy wyniki finansowe

Publikacja: 05.10.2009 08:06

Marek Jutkiewicz

Marek Jutkiewicz

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Marek Jutkiewicz zapowiada, że zwiększy swoje zaangażowanie w Mispol, tak by samodzielnie kontrolować suwalską spółkę. Chce sprowadzić swoich ludzi z Hoopa, aby wspomogli sprzedaż produktów firmy.

[srodtytul]Cel to kontrola[/srodtytul]

– Zamierzam dokupywać akcje Mispolu. Na razie mam około 14 proc., wliczając w to walory nowej emisji, które nie zostały jeszcze zarejestrowane. Nie kontroluję więc spółki, ale docelowo chciałbym, żeby tak było – mówi Jutkiewicz. Dodaje, że na razie chce dojść do progu 33 proc. w kapitale zakładowym.

Inwestor znany jest jako współtwórca spółki Hoop (i jej sukcesu). Jutkiewicz sprzedał jej akcje na rzecz czeskiej Kofoli. Dostał za nie 165 mln zł, z czego około 10 mln zł przeznaczył na inwestycję w akcje Mispolu.

Jutkiewicz ma zamiar sprowadzić część swoich byłych współpracowników z Hoopa do Mispolu, tym bardziej że czeski koncern ostatnio nie widzi ich w swoich strukturach. – Mispol potrzebuje świeżej krwi, a Hoop-Kofola ostatnio pozbył się bardzo wielu wartościowych ludzi. Rynek nie lubi pustki, mam nadzieję zagospodarować ich naprawdę duży potencjał. Myślę, że zupełnie inne podejście do kwestii marketingowych, sprzedażowych pozwoli Mispolowi znacząco poprawić swoją pozycję na rynku – twierdzi Jutkiewicz.

[srodtytul]Wyniki będą lepsze [/srodtytul]

Po I półroczu grupa Mispol ma blisko 6 mln zł straty netto, przy 132 mln zł przychodów ze sprzedaży (w analogicznym okresie minionego roku miała 0,7 mln zł czystego zarobku i 111 mln zł obrotów). Wcześniej Marek Piątkowski, prezes spółki, informował, że w lipcu i sierpniu osiągnęła ona lepsze wyniki od jego oczekiwań.

Nie potrafił jednak określić, czy w całym roku uda się wyjść na plus. Poprawy oczekuje Jutkiewicz. – Wchodząc w Mispol, wiedziałem, że ma bardzo duży potencjał. Nie mogę się odnieść do wyników firmy, ale prognozy analityków wskazują, że będzie na plusie. Nie wyobrażam sobie, żeby w przyszłym roku firma skokowo nie poprawiła sprzedaży, a w dłuższym terminie nie osiągała rentowności (EBIDTA) na poziomie co najmniej 12 proc. Gdybym w to nie wierzył, to nie kupowałbym akcji. Uważam, że Mispol będzie wart dużo więcej niż teraz – mówi.

[srodtytul]Akwizycje niewykluczone[/srodtytul]

Inwestor objął niedawno 1 mln akcji z emisji prywatnej, w ramach której Mispol sprzedał ponad 1,4 mln walorów po 5 zł każdy. Obecnie Jutkiewicz ma 14 proc. udziałów w kapitale zakładowym suwalskiej spółki. – Mispol otrzymał niedawno z nowej emisji ponad 7 mln zł. Ma więc środki obrotowe i może spokojnie przystępować do walki o rynek. Mam nadzieję powielić w Mispolu schemat działania, który z sukcesem realizowałem w Hoopie. Moim zdaniem reorganizacja i poprawa działań marketingowych da tej firmie bodziec do umocnienia się na rynku. Akwizycje są oczywiście następnym krokiem, ale nadrzędnym celem jest teraz praca organiczna – dodaje Jutkiewicz, który jest też właścicielem spółki Tenczynek, producenta przetworów spożywczych.

Niewykluczone, że ta firma trafi do grupy Mispolu. – Co do Tenczynka, to rozwija się bardzo dobrze. Przekraczamy ponad 2 mln zł miesięcznej sprzedaży. W przyszłym roku spółka zacznie zarabiać. Czy dołączy do grupy Mispolu? Są takie plany, ale nie są one teraz najważniejsze – konkluduje Jutkiewicz.

Handel i konsumpcja
Dino Polska jedyną jaskółką. Historyczny rekord na trudnym rynku
Handel i konsumpcja
Zarząd Eurocashu: pracujemy nad wzrostem efektywności kosztowej
Handel i konsumpcja
Polacy już pogodzeni z niedzielą bez zakupów
Handel i konsumpcja
Żabka nadal na fali
Handel i konsumpcja
LPP „dowiozło” roczny plan dla Ukrainy
Handel i konsumpcja
Potrzebna zrzutka na upadłość spółki Palikota. Pusta kasa i 1400 wierzycieli