Na jej mocy giełdowy Bioton ma sprzedać 38 proc. udziałów w rosyjskiej spółce. Otrzymać za to ma 28 mln euro, czyli około 110 mln zł. Dodatkowo Bioton oczekiwał też wpływów z tytułu rozliczenia kapitału obrotowego Bioton Wostok – ma to być 1,5–2,5 mln USD (około 4–7 mln zł). Poza tym Sanofi Aventis ma kupić 36 proc. akcji Bioton Wostok od innego udziałowca tej firmy – Siergieja Dokuczajewa.
W założeniu transakcja nie miała wpłynąć na wyniki finansowe polskiego producenta insuliny. Mniej więcej na podobną kwotę Bioton wycenił w swoich księgach aktywa w Rosji, więc zysku (ani straty) nie wykaże. Ważne jest natomiast, że do spółki wpłynie bardzo potrzebna gotówka.
Zdaniem analityków powinna być ona wykorzystana na wprowadzenie na rynek nowych produktów z portfela szwajcarskiej firmy zależnej – BioPartners. Ewentualnie może posłużyć do dalszej redukcji zadłużenia. Jeśli chodzi o ekspansję w Rosji, dla Biotonu najważniejsze jest teraz utrzymanie i rozwinięcie sprzedaży własnej insuliny. W ubiegłym roku spółka sprzedała w Rosji insulinę zaledwie za 8,6 mln zł. Zarząd zapowiada podpisanie kontraktu na dystrybucję z jednym z głównych graczy na rynku farmaceutycznym.
[ramka][b]28 mln euro[/b] - – co najmniej taką kwotę powinien zainkasować Bioton od koncernu Sanofi Aventis za 38 proc. udziałów w Bioton Wostok [/ramka]