Kolastyna Sztandarowa marka sprzedana

W czwartek na początku sesji kurs Kolastyny wzrósł o ponad 14 proc., do 0,88 zł.

Publikacja: 02.07.2010 08:48

Ostatecznie cena akcji wyniosła 0,81 zł. Bezpośrednią przyczyną zwyżki była zmiana prognozy zysku brutto, jaki spółka chce osiągnąć w tym roku.

Wcześniej zarząd szacował, że będzie to ponad 1,7 mln zł, a obecnie uważa, że firma może osiągnąć niemal 4,5 mln zł zysku brutto. Powodem zmiany in plus jest umowa sprzedaży marki „Laboratorium Kolastyna”, którą dzień wcześniej podpisano z firmą Gr. Sarantis z podwarszawskiego Piaseczna. Kontrakt opiewa na 11,59 mln zł brutto (ok. 9,5 mln zł netto). Wartość aktywów składających się na sprzedaną markę (w bilansie spółki) wynosi 3,2 mln zł.

W związku ze sprzedażą giełdowa spółka najpóźniej do końca roku zmieni nazwę na Miraculum. Jednak konsekwencje sprzedaży brandu, który do tej pory był jednoznacznie kojarzony z krakowska firmą, będą o wiele większe. Prezes Monika Nowakowska zapewnia, że pozytywne. Pod marką „Laboratorium Kolastyna” sprzedawane były głównie produkty sezonowe (tzw. kosmetyki słoneczne). Co prawda w ubiegłym roku ich sprzedaż stanowiła aż 36 proc. przychodów, ale był to rok, w którym obroty firmy spadły o cztery piąte. W latach wcześniejszych segment związany z opalaniem dawał 15–20 proc. przychodów przy obrotach spółki 80–90 mln zł.

Prezes Nowakowska wskazuje, że koszty związane z wprowadzaniem produktów słonecznych na rynek są wyższe niż innych kosmetyków ze względu na konieczność utworzenia zapasów i ryzyko pogodowe. – Obecnie firma ma ograniczoną płynność finansową i nie stać jej na inwestowanie środków w produkcję na zapas – mówi szefowa spółki. Zarząd poinformował też, że od tej pory kluczowym brandem Kolastyny będzie „Miraculum”. Pod tą marką sprzedawane są tzw. kosmetyki pielęgnacyjne z wyższej półki cenowej.

Spółka zamierza też rozwijać segment perfumeryjny oraz preparatów do i po goleniu dla mężczyzn. Zarząd wskazuje, że jedyną z pozostałych marek, które może jeszcze sprzedać, jest „Tanita” (segment depilacyjny). – Na razie nie znaleźliśmy zainteresowanego jej odkupieniem – mówi Nowakowska.

Pieniądze ze sprzedaży „Laboratorium Kolastyna” będą przeznaczone na spłatę większości wypuszczonych w ubiegłym roku obligacji (7,6 mln zł) oraz spłatę części zobowiązań wobec Skarbu Państwa. Pozostałe środki zasilą kapitał obrotowy i pozwolą na zwiększenie sprzedaży w III i IV kwartale. – Poza tym nie wszyscy nasi kontrahenci odzyskali już należności i na razie wymagają przedpłat przy realizacji kolejnych zamówień – tłumaczy Nowakowska. Zaznacza przy tym, że część wierzycieli jest skłonna zamienić długi na akcje Kolastyny. Będzie to dodatkowy punkt negocjowanego układu.

[ramka][b]9,5 mln zł [/b] - za taką kwotę (netto) Kolastynasprzedała markę „Laboratorium Kolastyna”. W bilansie spółkibyła wyceniona na 3,2 mln zł[/ramka]

Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland
Handel i konsumpcja
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją