Wczoraj na zamknięciu sesji płacono za nie 117 zł, o 18 proc. więcej niż w środę. W ciągu dwóch ostatnich dni walory zyskały na wartości ok. 30 proc.
W środę „Parkiet” napisał (wczoraj spółka opublikowała komunikat w języku polskim), że Belvedere ma pieniądze na spłatę pierwszej raty zadłużenia wynoszącej 23 mln euro. Termin spłaty przypada na 10 listopada 2010 r. Firmie udało się sprzedać za 48 mln dol. (ok. 34 mln euro lub ok. 135 mln zł) produkcyjną część Florida Distillers. Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny i współwłaściciel Belvedere, zapowiedział w rozmowie z nami, że spółka ma pieniądze także na przyszłoroczną ratę. W sumie w ciągu dziesięciu lat spółka musi oddać wierzycielom ok. 550 mln euro.
Obroty Belvedere od lipca do września 2010 r. powinny się zwiększyć o 15 proc. W III kw. 2009 r. wyniosły 219,8 mln euro. W 2011 r. grupa powinna wypracować zysk operacyjny. Po I połowie 2010 r. miała ok. 10,4 mln euro straty.