Na razie zapewnia ona jedynie niecałe 4 proc. łącznych obrotów grupy handlującej odzieżą pod markami Top Secret, Troll oraz Textilmarket.W III kwartale tego roku sprzedaż za granicą była o 52 proc. większa niż rok wcześniej. Wyniosła 8,1 mln zł.
– Obecnie na Ukrainie funkcjonuje już 20 naszych placówek, z których osiem uruchomiliśmy tylko w tym roku, a do końca 2010 r. planujemy otwarcie kolejnych trzech sklepów – mówi prezes Piotr Kulawiński. W tym roku Redan otworzy także pierwsze sklepy franczyzowe na terenie Rosji. Grupa ma teraz w naszym kraju i za granicą łącznie 394 placówki.
– W perspektywie pięciu – dziesięciu lat sprzedaż za granicą będzie przynosić większe przychody i wyniki, niż będziemy osiągać w naszym kraju – uważa Kulawiński. Rozwój będzie prowadzony jedynie za wschodnią granicą. Nie jest na razie planowane wejście na nowe rynki poza obsługiwanymi już ukraińskim i rosyjskim, a także w minimalnym zakresie białoruskim.
Po dziewięciu miesiącach tego roku grupa jest 1,6 mln na plusie. Przed rokiem miała 20,2 mln zł strat. Według zarządu na poprawę wyniku wpłynął głównie wzrost przychodów o 7 proc., do 222,1 mln zł, oraz zwiększenie marży handlowej o niemal jedną piątą przy 2-proc. redukcji kosztów.
– Osiągnięte po trzech kwartałach wyniki potwierdzają słuszność przyjętej strategii rozwoju i przekonują, że prognoza zysku netto na rok 2010 zostanie zrealizowana – twierdzi Kulawiński. Celem jest osiągnięcie 5,8 mln zł zysku netto i 333,7 mln zł obrotów.