Pieniądze mają zostać wykorzystane na inwestycje i bieżącą działalność. Spółka nie precyzuje swoich planów. Zgodnie z ostatnimi deklaracjami zarządu rozwijane będą wszystkie marki: Sphinx, Wook i Chłopskie Jadło. Teraz grupa prowadzi 107 restauracji – 92 należą do sieci Sphinx, dziewięć to Chłopskie Jadło, a pozostałych sześć to lokale Wook.
Umowa pożyczki została jednak zawarta pod warunkiem podpisania przez Sfinks umów z ING Bankiem Śląskim, PKO BP i Raiffeisen Bank Polska o restrukturyzacji zadłużenia. Negocjacje dotyczące odroczenia spłaty rat prowadzone są od września tego roku. Spłaty bieżących zobowiązań są systematycznie przesuwane na kolejny miesiąc. Zgodnie z ostatnimi zawartymi aneksami raty za październik i listopad powinny zostać rozliczone do końca tego roku.
Na koniec września krótkoterminowe pożyczki i kredyty bankowe sięgały 99 mln zł. Zarząd spółki podkreślał, że obciążenia finansowe z tytułu kredytów stanowią o stałym zagrożeniu utraty płynności, ponieważ przekraczają zdolność do obsługi zadłużenia z bieżących przepływów pieniężnych. Przyznawał, że niezależnie od restrukturyzacji długu konieczne jest też pozyskanie dodatkowego finansowania. Po dziewięciu miesiącach Sfinks miał na minusie 24,1 mln zł przy 118,7 mln zł przychodów.