Co prawda przynosi ona już rezultaty w postaci wzrostu przychodów, które według szacunków w 2011 r. poszły w górę o 5 proc., do 28,7 mln zł, ale firma nadal jest nierentowna. – Pomimo wysiłków nawet w 2012 r. najprawdopodobniej nie uda się nam osiągnąć zysku w tej spółce. Jej wyniki negatywnie wpływają na naszą wycenę giełdową, więc rozważamy sprzedaż wszystkich udziałów lub pakietu kontrolnego – ujawnia Paweł Gizicki, prezes Foty. Spółka nie wyklucza też zbycia udziałów w zależnej firmie Expom Kwidzyn.
Dystrybutor wstępnie podsumował wyniki 2011 r. Jego skonsolidowane przychody wzrosły o 3,5 proc., do 752,6 mln zł. 90 proc. tej kwoty wygenerowały dwie największe spółki grupy: Fota sprzedająca części do aut i wyposażenie warsztatowe oraz handlujący oponami Art-Gum. To właśnie ta spółka miała największe tempo wzrostu sprzedaży (16,2 proc.). Byłoby ono jeszcze większe, gdyby nie słaba końcówka roku. – Po 11 miesiącach przychody tej spółki były o 24 proc. wyższe niż rok wcześniej. W grudniu ze względu na brak mrozu słabiej sprzedawały się zarówno opony zimowe, jak i podzespoły do aut często psujące się zimą – tłumaczy Gizicki. Cieplejsza aura wpłynęła negatywnie na sprzedaż we wszystkich spółkach grupy.
Według szacunków spółki zysk operacyjny grupy w 2011 r. wyniósł 11,4 mln zł, wobec 4,8?mln zł straty operacyjnej w 2010 r., a wynik EBITDA zwiększył się z 4,2 mln zł do 20,2?mln zł. Ale trzeba zauważyć, że w IV kw. 2010 r. spółka dokonała odpisów aktualizacyjnych na kwotę ok. 16 mln zł.