ABC?Data chce rosnąć szybciej niż rynek IT

Zeszłoroczny zysk netto dystrybutora sprzętu IT, dzięki zdarzeniom jednorazowym, był o 78 procent wyższy niż w 2010 roku

Publikacja: 02.02.2012 06:51

ABC?Data chce rosnąć szybciej niż rynek IT

Foto: GG Parkiet

Nawet o 8,3 proc., do 2,75 zł, drożały w środę?przejściowo akcje ABC Daty po publikacji wstępnych danych za 2011 r. Był to najwyższy kurs od początku września 2011 r.

Dwa zdarzenia jednorazowe

Inwestorzy kupowali akcje dystrybutora, bo okazało się, że zarobił w zeszłym roku netto, na poziomie grupy, 70 mln zł wobec prognozowanych 46 mln zł (w 2010 r. było to 39 mln zł). ABC Data nie ukrywa jednak, że w wyniku za 2011 r. zaksięgowała 22,8 mln zł zysku z transakcji przeniesienia części aktywów (zorganizowanej części przedsiębiorstwa) do spółki zależnej. Dlatego ostateczny wynik, oczyszczony z tego wydarzenia, sięgnął 47,2 mln zł. Był zatem zbliżony do prognozowanego.

Wynik uwzględnia też ok. 7,3 mln zł zysku ze zbycia akcji Optimusa (w I kwartale ub.r.). Przedstawiciele firmy przyznają, że zarobek z tego tytułu był częściowo uwzględniony w prognozie, ale podkreślają, że miał śladowy wpływ na łączne rezultaty. – Nasza prognoza zawierała wiele innych zdarzeń jednorazowych, które się nie wydarzyły, więc wpływ tej transakcji jest neutralny – zapewnia Michał Rumiński, prezes ABC Daty.

Podtrzymuje deklaracje, że spółka podzieli się zyskiem z akcjonariuszami. – Uważamy, że spółkę stać na przekazanie im do 50 proc. zysku netto za 2011 r., bez uwzględniania zdarzeń jednorazowych – mówi Rumiński. To oznacza, że mogą liczyć na ok. 20–25 mln zł. Prezes przypomina jednak, że ABC Data od niedawna prowadzi skup akcji (może wydać nań do 20?mln zł do końca 2012 r.). – Mówiąc o części zysku, jaki wypłacimy właścicielom, mam na myśli łączną kwotę na dywidendę i buy back – precyzuje.

Pozostałe pozycje rachunku wyników za 2011 r. były nieznacznie gorsze od prognozowanych. Przychody wyniosły 3,3?mld zł, czyli były o 21 proc. wyższe niż w 2010 r. (plan zakładał, że sięgną 3,37 mld zł). Zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) zamknął się kwotą 70,3 mln zł. Prognoza zakładała, że będzie to 72,23 mln zł.

Będzie lepiej

Rumiński pozytywnie ocenia perspektywy na bieżący rok. – Koniunktura gospodarcza, wbrew obawom, nie załamała się. ABC Data ma silne fundamenty, pracują dla nas najlepsi ludzie na rynku, firma jest przygotowana do ekspansji – uważa.

Deklaruje, że grupa powinna rosnąć szybciej niż cały rynek IT w naszym regionie Europy. Prognozy mówią, że powiększy się on o 5–6 proc. – Naszym celem jest zwiększenie obrotów o 10–15 proc. – mówi Rumiński. To oznacza, że mogą sięgnąć 3,63–3,8 mld zł.

Rumiński widzi przestrzeń do jeszcze dynamiczniejszej poprawy wskaźników rentowności. W 2011 r. marża EBITDA wyniosła 2,13 proc., a netto 1,43 proc. (bez zdarzeń jednorazowych). – Zauważamy, że w związku z poprawą otoczenia makroekonomicznego presja na marże handlowe, szczególnie dotkliwa w II i III kwartale zeszłego roku, zaczęła maleć. Trzymamy koszty pod ścisłą kontrolą, co oznacza, że przy rosnących przychodach nasza rentowność powinna być wyższa – wyjaśnia. Prezes nie zdradza jednak żadnych liczb, ale nie wyklucza, że wiosną ABC Data przedstawi prognozę na bieżący rok.

Rumiński podtrzymuje, że jego spółka jest zainteresowana powiększaniem grupy kapitałowej. Deklaruje, że prowadzi rozmowy w tej sprawie. Nie zdradza jednak szczegółów. ABC?Data chce też wchodzić na kolejne rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Obecnie ok. 75 proc. obrotów grupy jest?generowanych w Polsce. Za dwa–trzy lata wskaźnik ma spaść do 55–60 proc.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija