Mewa, GPPI; Spółki wycofają z sądu wzajemne pozwy

Mewa, po kilkumiesięcznych negocjacjach, podpisała z notowanym na rynku alternatywnym GPPI i częścią jego akcjonariuszy porozumienie dotyczące rozwiązania umowy inwestycyjnej zawartej przed ponad dwoma laty. Na jej podstawie spółki wymieniły się akcjami

Zgodnie z warunkami porozumienia giełdowa firma handlująca odzieżą umorzy, na wniosek osób związanych z GPPI, należące do nich ponad 1,26 mln akcji (4,37 proc. kapitału). W zamian wyda im 1,26 mln akcji grupy handlującej wierzytelnościami (21,9 proc. kapitału), z posiadanych łącznie ponad 2,5 mln walorów tej spółki. Działania te rozpoczną się w marcu.

Do porozumienia nie przystąpiła jednak spółka Potempa Inkasso, kontrolowana przez Piotra Potempę, byłego prezesa GPPI. To oznacza, że biłgorajska Mewa wciąż będzie posiadała pozostałe 21,9 proc. akcji poznańskiej grupy – Liczymy, że w ramach dalszych negocjacji dojdziemy do porozumienia także z Piotrem Potempą – mówi Józef Kiszka, wiceprezes Mewy. Strony ustaliły, że wycofają również wszystkie pozwy sądowe skierowane przeciwko sobie i nie będą składały kolejnych. A?posiadane przez Mewę obligacje GPPI o wartości 2,87 mln zł zostaną spłacone przez spółkę z NewConnect poprzez emisję akcji. Cena emisyjna została ustalona na 1,09 zł, co jest średnią z notowań drugiego półrocza 2010 r. Mewa otrzyma zatem ponad 2,6 mln papierów GPPI. – Będziemy chcieli sprzedać te akcje na rynku. Nie jest naszym celem pozostawanie akcjonariuszem grupy – mówi Kiszka.