Redan, właściciel marek odzieżowych Top Secret, Troll, debiutującej marki Drywash oraz sieci dyskontów Textilmarket zarobił w 2010 r. 5,8 mln zł. To zysk zgodny z oczekiwaniami spółki.
– Odnotowaliśmy poprawę w każdym aspekcie działalności, dzięki czemu odzyskaliśmy rentowność (na poziomie 1,8?proc. – przyp. red.). Cieszy nas zwłaszcza osiągnięty zysk, który jest dobrą prognozą na przyszłość – mówi „Parkietowi” Bogusz Kruszyński, prezes Redanu. W 2009 r. spółka straciła 17,2 mln zł. W ub.r. jej sprzedaż osiągnęła 323,9 mln zł i wzrosła w stosunku do 2009 r. o 10 proc. Natomiast wynik EBITDA, czyli zysk operacyjny powiększony o amortyzację, zwiększył się do 18,1 mln zł wobec 0,6 mln zł rok wcześniej.
– Redan w 2009 r. zamykał sklepy Troll, co wpisał wtedy w straty – przypomina Sobiesław Kozłowski, analityk z Domu Maklerskiego Banku BPS.
[srodtytul]Prognozy poszły w dół[/srodtytul]
Według niego prognozy na 2011 r. są realne do osiągnięcia. Spółka chce zwiększyć sprzedaż o 30 proc., do 416 mln zł, i zarobić na czysto 14 mln zł. Byłby to zysk nieco gorszy od wcześniejszych prognoz (plany zakładały 19,6 mln zł zysku netto i 469,4 mln zł przychodów ze sprzedaży). – Spodziewaliśmy się, że po zakończeniu kryzysu klienci będą chętniej kupować ubrania. Niestety tak się nie stało – zastrzega prezes Kruszyński. Szacuje, że w 2012 r. sprzedaż wyniesie nawet 508–540 mln zł.