Prezes uważa, że dzisiejszy wzrost kursu to raczej efekt działań spekulacyjnych, wykorzystujących stosunkowo niewielką płynność papierów.
Kwaśniewski przyznaje, że I kwartał w przypadku Sanwilu Polska, specjalizującego się w produkcji tkanin powlekanych, zakończył się na plusie. Z kolei Draszba handlująca butami m.in. w sklepach Heavy Duty, czyli druga spółka wchodząca w skład holdingu, miała pod względem sprzedaży gorszy początek roku od założeń. Kwaśniewski przyznaje, że w efekcie po trzech miesiącach jest ona na minusie. – Skonsolidowany wynik też jest pod kreską – dodaje.
Kwaśniewski podtrzymuje jednak założenia, że w skali całego roku grupa powinna zarobić na czysto około 3 mln zł.