Zostały jednak bardzo dobrze przyjęte przez inwestorów. Akcje Euromarku drożały w piątek nawet o 15 proc., do 3,99 zł.

Narastająco przez 12 miesięcy grupa handlująca odzieżą i sprzętem turystycznym pod markami Campus i Alpinus zarobiła na czysto blisko 3,7 mln zł, względem 1,1 mln zł straty netto rok wcześniej. Obroty Euromarku spadły jednak o 2,6 proc., do 108,8 mln zł. Powodem jest wyłączenie z konsolidacji spółki Eurotech Leisure, która została sprzedana w sierpniu 2009 r. Gdyby nie uwzględniać jej wyników, to Euromark zanotowałby przychody większe o 15,3 proc.

Zarząd giełdowej spółki podkreśla, że w minionym roku wciąż miał problemy z pozyskaniem finansowania. Wylicza, że gdyby był w stanie dokonać zakupów towarów według planów, dałoby to w ciągu całego roku dodatkowe 7,5 mln zł obrotów i 4,1 mln zł zysku brutto na sprzedaży, przy niewielkim wzroście kosztów operacyjnych. A jak będzie w tym roku? Zarząd zapewnia, że w wyniku podpisanych ostatnio umów kredytowych posiada już finansowanie na pełne 12 miesięcy. Uważa, że pozwoli to na poprawę wyników, choć nie podaje prognoz finansowych. Podkreśla, że nadal szuka dodatkowych źródeł pieniędzy.

W planie jest dalszy rozwój sieci handlowej. Rozwijana będzie głównie sieć sklepów agencyjnych. W ostatnich 12 miesiącach otwarto 17 takich placówek i zamknięto cztery (teraz jest ich łącznie 74). Celem jest też rozwój własnej sieci Planet Outdoor (21 sklepów i cztery pod marką Espina-Sport).