Wittchen na giełdzie już jesienią

Pieniądze ze sprzedaży akcji w ofercie publicznej spółka chce przeznaczyć głównie na nowe salony i przejęcia

Aktualizacja: 25.02.2017 19:14 Publikacja: 13.05.2011 07:39

Jędrzej Wittchen, właściciel i prezes firmy handlującej wyrobami skórzanymi.

Jędrzej Wittchen, właściciel i prezes firmy handlującej wyrobami skórzanymi.

Foto: Archiwum

Wittchen, firma handlująca wyrobami skórzanymi, zamierza zadebiutować na warszawskiej giełdzie wczesną jesienią tego roku.

Jędrzej Wittchen, założyciel, właściciel i prezes przedsiębiorstwa, przyznaje, że prospekt emisyjny został złożony do Komisji Nadzoru Finansowego już kilka tygodni temu.

– To dla nas idealny moment do skokowego rozwoju biznesu. O publicznej sprzedaży akcji myśleliśmy już przed kilkoma laty, ale wówczas nasze plany pokrzyżował kryzys gospodarczy – mówi „Parkietowi” Jędrzej Wittchen.

[srodtytul]W planach inwestycje w nowe salony oraz przejęcia[/srodtytul]

Wittchen pod koniec 2010 r. przejął VIP Collection, czyli multibrandową sieć sprzedaży galanterii skórzanej i akcesoriów. W planie jest teraz rozwój sieci handlowej tej marki. W ciągu kilku lat zakładane jest uruchomienie kilkudziesięciu nowych salonów (teraz jest ich 26). Pod brandem Wittchen w tym czasie ma zostać otwartych kilka nowych placówek (w naszym kraju jest ich teraz51 plus kilkadziesiąt salonów partnerskich za granicą, m.in. na Białorusi i w Czechach). W warszawskiej galerii Złote Tarasy ruszy jesienią tego roku pierwszy salon Wittchena wyłącznie z ręcznie robionymi butami skórzanymi.

– W planach mamy także przejęcie jeszcze jednej firmy z tego segmentu. Obecnie głęboko penetrujemy rynek w jej poszukiwaniu – przyznaje prezes. Nie ujawnia jednak nazw podmiotów, którymi spółka jest zainteresowana.

Na razie Wittchen nie ujawnia także kwoty, jaką będzie chciał pozyskać z oferty publicznej. Podkreśla jedynie, że zamierza utrzymać kontrolę nad przedsiębiorstwem.

[srodtytul]Rynek luksusowy ma rosnąć [/srodtytul]

Model biznesowy Wittchena opiera się na tworzeniu kolekcji, promocji i zarządzaniu siecią sprzedaży. Produkcję wyrobów zleca głównie firmom chińskim (drobne wyroby skórzane) oraz włoskim (m.in. buty i torebki). Część produkcji jest realizowana także w naszym kraju.

– Działamy w segmencie niszowym. Koncentrujemy się na produktach luksusowych. Ze względu na szybkie bogacenie się Polaków ten segment powinien się jednak w naszym kraju dobrze rozwijać. Widzę duży potencjał do wzrostu – podkreśla szef spółki. Uważa, że na naszym rynku nie ma bezpośredniego konkurenta oferującego w pełnym zakresie tego samego rodzaju wyroby skórzane. Dlatego Wittchen nie jest w stanie określić również posiadanego udziału w rynku. Oferta spółki jest bardzo szeroka i obejmuje m.in. odzież, walizki, buty, torebki, portfele. W mniejszym zakresie tego rodzaju asortymentem handluje też Ochnik.

[srodtytul]Biznes jest dochodowy[/srodtytul]

Wykorzystując posiadane centrum logistyczne pod Warszawą, firma chce także świadczyć usługi magazynowe dla innych podmiotów. Według ostatnich dostępnych danych w 2009 r. uzyskała 56,2 mln zł jednostkowych przychodów i 7,9 mln zł zysku netto.

[[email protected]][email protected][/mail]

Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland
Handel i konsumpcja
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją