Nie rezygnujemy z Merlina

Pytania do Macieja Szymańskiego, prezesa EM&F

Aktualizacja: 26.02.2017 18:24 Publikacja: 03.08.2011 02:55

Nie rezygnujemy z Merlina

Foto: Archiwum

 

Czy zakup sklepu Gandalf jest efektem zablokowania przejęcia Merlina przez UOKiK?

Już wcześniej mieliśmy Gandalfa na liście potencjalnych celów do akwizycji, ale rozmowy faktycznie rozpoczęliśmy w II  kwartale. Należy podkreślić, że te transakcje planowane były w oparciu o odmienne założenia. Gandalf specjalizuje się w sprzedaży podręczników. Ten rynek wart jest około 1 mld zł rocznie, a Empik ma w nim szczątkowy udział. Dzięki temu możemy mocniej zaznaczyć na nim swoją obecność. Mamy plan rozwoju sklepu, jednak zupełnie inny niż?dla Merlina, który miał służyć jako szeroka platforma do ?sprzedaży w Internecie różnych kategorii produktów.

Jakie będą efekty synergii?

Docelowo klienci Gandalfa będą mogli skorzystać choćby z opcji zamówienia, darmowego odbioru i zapłaty za zakupione w Internecie towary w salo- nach Empik. Podkreślmy, że Gandalf nie sprzedaje tylko podręczników – dla których szczyt sezonu to koniec wakacji. W ofercie są także inne książki, filmy etc. Widzimy też potencjał w sprzedaży towarów okołoedukacyjnych z oferty tak Empiku, jak i Smyka oraz zupełnie nowej oferty. Możliwe są też?korzyści ze wspólnej logistyki. Nie będzie to rewolucja – twórcy Gandalfa w firmie zostają i dalej będą nią zarządzać. Jednak dzięki naszemu wsparciu szybko powiększy się skala biznesu. Z kolei Empik może zdecydowanie wzmocnić?obecność na rynku podręczników.

Czy ta transakcja oznacza, że z Merlina de facto rezygnujecie? Miała być zaproponowana opcja powiązań kapitałowych, niewymagających zgody UOKiK, ale nic takiego się nie stało, choć minęło kilka miesięcy.

Faktycznie nie mamy takiej propozycji, co nie oznacza, że z Merlina rezygnujemy. Dalej jesteśmy transakcją zainteresowani, ale jej przyszłość zależy od decyzji sądu, do którego się odwołaliśmy. Trzeba poczekać na rozstrzygnięcie, nawet jeśli może to długo potrwać.

Możliwe są inne przejęcia?

Zapowiedzieliśmy już, że rozwój kanału internetowego to jeden z naszych priorytetów. W tym roku ruszył na  pewno e-sklep Smyka, ale przyglądamy się także innym możliwościom. Rozwijamy się także w kanale tradycyjnego handlu – otwieramy sklepy w Rosji, Polsce czy Turcji.

Czy z wyników za II kwartał jest pan zadowolony?

Są zgodne z oczekiwaniami, co nie znaczy, że nie mogły być lepsze. Segment odzieżowy w Rosji, który poprawiał nasze wyniki w ub.r., teraz radzi sobie dużo gorzej.

Udziałowcy serwisu zakupowego Grouper są zainteresowani sprzedażą kontrolnego pakietu akcji. Czy EM & F może być zainteresowany?

Choć to ciekawy rynek, to uznaliśmy po analizie, że w połączeniu z naszą dotychczasową działalnością trudno byłoby osiągnąć satysfakcjonujące efekty synergii. Dlatego nie jesteśmy zainteresowani tym segmentem rynku.

 

Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland
Handel i konsumpcja
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją