Żądania Emperii są bezpodstawne

Pytania do... Luisa Amarala prezesa grupy Eurocash

Aktualizacja: 26.02.2017 16:53 Publikacja: 17.08.2011 01:20

Żądania Emperii są bezpodstawne

Foto: Archiwum

Emperia odstąpiła od umowy inwestycyjnej w sprawie sprzedaży Tradisu. Stwierdziła, że nie zapłaciliście w ustalonym terminie określonej przez nią kwoty za przejęcie Tradisu i żąda zapłacenia odszkodowania w wysokości 200 mln zł. Czy te żądania wynikają z zapisów w kontrakcie?

Nie. Umowa obowiązuje dalej, a żądania Emperii są bezpodstawne. Emperia wymieniła nam kwotę za Tradis, którą sama określiła. Umowa mówi jasno, że bazowa wartość transakcji, czyli 926 mln zł, może zostać zmieniona jedynie pod wpływem korekt audytora. Żadnego innego scenariusza nie możemy zaakceptować.

Mimo to prezes Emperii oświadczył, że zrywa umowę, a wcześniej Emperia wskazywała, że jej zdaniem cena za Tradis powinna być znacznie wyższa niż ta zapisana w kontrakcie.

Nie wyrażamy zgody na jednostronne określenie ceny przez Emperię. Cenę za Tradis ustaliliśmy w ubiegłym roku w drodze negocjacji. Nasz kontrakt ma charakter ostateczny i tak samo jest z ustaloną kwotą za Tradis. Ta kwota mogła ulegać zmianom tylko w wyniku obliczeń niezależnego audytora. Nie może być więc tak, że najpierw Emperia godzi się na sprzedanie spółek dystrybucyjnych na określonych warunkach, a potem uznaje, że są warte więcej, i zmienia decyzję.

Mówi się, że podczas ostatnich negocjacji dyskutowaliście z zarządem Emperii o nowej, wyższej cenie za Tradis.

To nie jest prawda. Kwota bazowa – 926 mln zł, która została zapisana w grudniowym kontrakcie – jest ostateczna i może podlegać tylko korektom audytora.

Czego w takim razie dotyczyły rozmowy prowadzone z Emperią po 15 lipca?

Chodziło m.in. o proponowany przez nas powrót do pierwotnej metody rozliczenia transakcji, a więc płatności akcjami Eurocashu i gotówką. Dlaczego Emperia się na to nie zgodziła? Trudno spekulować. Nie rozumiemy motywów odrzucenia naszej propozycji, dzięki której uniknęlibyśmy obecnej sytuacji, a akcjonariusze Emperii nie byliby narażeni na znaczne straty.

Prezes Emperii twierdzi, że minęły ustalone w kontrakcie terminy, do których mogliście zapłacić za Tradis. Uważa, że na tej podstawie ma prawo do skutecznego odstąpienia od umowy bez względu na przyczynę – w tym przypadku brak zgody UOKiK.

Nie mogliśmy zapłacić ceny, która została jednostronnie ustalona przez Emperię, niezgodnie z umową. Z naszego punktu widzenia przyczyną obecnego impasu jest brak zgody Emperii na ustalenie ceny zgodnie z obowiązującą umową. Zgoda UOKiK to wyłącznie kwestia czasu.

Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland
Handel i konsumpcja
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją