Pierwsza to działająca od 2008 r. firma BezOkularow.pl, która planuje debiut na NewConnect w IV kwartale. – W tej chwili przekształcamy się w spółkę akcyjną. Zgodnie z planem we wrześniu powinniśmy już działać w tej formule – mówi Wojciech Kyciak, prezes firmy.

Kyciak jest większościowym udziałowcem BezOkularow.pl. Od 2010 r. udziały w spółce mają też fundusz inwestycyjny venture capital Xevin Investments i inwestor technologiczny Red Sky. Firma BezOkularow.pl, która ma też trzy sklepy stacjonarne, chce pozyskać 1–1,5 mln zł na dalszy rozwój sprzedaży internetowej, rozbudowę sieci tradycyjnych placówek i marketing. Ma też w planach wejście na rynki zagraniczne – w pierwszej kolejności do innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej – przez przejęcie spółki za granicą.

Ten szlak przetarł już największy gracz spośród firm sprzedających soczewki w sieci – Szkla.com. – W 2009 r. weszliśmy na rynek czeski, od 2010 r. działamy na Węgrzech, Litwie i Słowacji – mówi Mariusz Matula, prezes spółki. – Chcielibyśmy pozyskać kilka milionów złotych na przejęcie za granicą, dlatego rozmawiamy teraz z inwestorami finansowymi, ale bierzemy też pod uwagę NewConnect. Docelowo myślimy o głównym parkiecie warszawskiej giełdy.

Sprzedaż spółki na polskim rynku w 2010 r. wyniosła 24 mln zł, a za granicą – 1 mln zł.

Sprzedaż soczewek kontaktowych rośnie o 20 proc. rocznie. Z szacunków wynika, że cały rynek soczewek w naszym kraju jest wart ok. 200 mln zł. Handel w sieci odpowiada za 20–30 proc. sprzedaży.