Jak powiedział Artur Kawa, prezes Emperii przesunięcie nastąpiło po konsultacji z doradcą inwestycyjnym – firmą KPMG z uwagi na duże zainteresowanie ofertą sprzedaży. – Zgłosiły się do nas inwestorzy branżowi z zagranicy, których nie ma jeszcze w Polsce, a chcieliby wejść do naszego kraju – powiedział podczas konferencji Kawa. Krok taki zapowiadał już w wywiadzie dla „Parkietu" publikowanym na początku tego tygodnia.
Dodał, że przesunięcie daty na składanie niewiążących ofert cenowych nie wpłynie na pozostałe terminy.
Emperia chce do końca roku podpisać wstępną umowę sprzedaży segmentu detalicznego, a do końca marca 2012 sfinalizować transakcję. Ceną wywoławczą w procesie aukcyjnym jest 900 mln zł.
Spółka podała też wyniki pierwszego półrocza. Do niespełna 2,6 mld zł , czyli o 8,9 proc. wzrosły przychody ze sprzedaży Emperii Holding w pierwszym półroczu br. W tym czasie jej zysk operacyjny powiększył się o 9,4 proc., do 44,9 mln zł, a zysk netto spadł z 32,4 mln zł do 28,8 mln zł.
– Na gorszy wynik netto wpłynęły głównie większe koszty finansowe spółki oraz koszty związane z obsługą transakcji dotyczącej sprzedaży grupy dystrybucyjnej Tradis Eurocashowi. Na obsługę prawniczą tej transakcji poszło kilka milionów złotych – tłumaczy Artur Kawa.