Zarząd DGA proponuje, by do 7 grudnia 2016 r. spółka mogła skupić do 20 proc. papierów (1,8 mln sztuk) za maksymalnie 9 mln zł. Po obecnym kursie mogłaby za tę kwotę kupić 49,8 proc. kapitału.
Akcje będą mogły być kupowane po cenach z przedziału 1–5 zł. Nabyte papiery będą mogły zostać umorzone lub przeznaczone do dalszej odsprzedaży. Andrzej Głowacki, prezes DGA, nie wyklucza, że akcje zostaną też wykorzystane jako zapłata za udziały przejmowanych firm.
Po trzech kwartałach giełdowa grupa ma 19,5 mln zł obrotów i 372 tys. zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej.?W tym samym okresie 2010 r. sprzedaż sięgnęła 27,9 mln zł, a strata wyniosła 240 tys. zł.
Głowacki liczy na to, że IV kwartał okaże się lepszy od minionego. W okresie lipiec–wrzesień DGA poniosło 712 tys. zł kosztów finansowych w związku z przeceną znajdujących się w portfelu spółki akcji firm z GPW. Firma zawiązała ponadto 200 tys. zł rezerwy na karę nałożoną przez KNF, od której się odwołała. – Zakładamy, że zakończymy ten rok dodatnim wynikiem. Liczymy, że nasze spółki zależne nie będą dla nas obciążeniem w IV kwartale – mówi Głowacki. Dodaje, że pozytywny wpływ na wyniki mogłaby też mieć ewentualna ugoda z ARP (DGA złożyło pozew o zapłatę 3,7?mln zł plus odsetki, a wcześniej zawiązało rezerwę na sporną kwotę).?W razie odbicia na GPW spółka będzie mogła ponadto przeszacować wartość znajdujących się w jej portfelu akcji. Objęła poza tym po 1 zł 4 mln akcji RC Union, które na NewConnect kosztują teraz 1,23 zł. Jeśli kurs się utrzyma, to także ta inwestycja da dodatkowe zyski.
