Uważa, że ostanie szacunki analityków KBC Securities (z 9 lutego) zakładające osiągnięcie w 2012 r. przez grupę handlująca odzieżą i wyrobami jubilerskimi tylko 7 mln zł czystego zarobku są ostrożne. Pilch liczy również na blisko 10-proc. wzrost obrotów w tym roku. Kamil Szlaga, autor rekomendacji, uważa, że przychody zwiększą się jedynie o ponad 4 proc., do 401,9 mln zł.
Szef grupy przyznaje, że rok rozpoczął się dobrze. – Szczególnie w segmencie jubilerskim uzyskaliśmy dobrą, ponad 10-proc. dynamikę obrotów. Wprawdzie porównujemy się z niską bazą sprzed roku, ale też względem dobrego stycznia 2010 r. osiągnęliśmy poprawę – twierdzi. Dodaje, że w segmencie odzieżowym obroty także wzrosły o około 10 proc.
– O sprzedaż w I półroczu jesteśmy spokojni. Pytanie, jakie będzie drugie półrocze – mówi. Zarząd zamierza w tym roku na inwestycje w sieć handlową przeznaczyć 7 – 8 mln zł. Poza otwieraniem nowych sklepów planowane jest także unowocześnienie części dotychczasowych placówek. W tym roku będzie otwartych osiem – dziesięć salonów W. Kruk (teraz jest 76) i tyle samo łącznie pod markami Vistuli i Wólczanki (razem z Deni Cler teraz działa 175 sklepów).