– Osiągnięty poziom sprzedaży, marży i rozwój sieci handlowej były zgodne z naszymi oczekiwaniami – mówi Bogusz Kruszyński, prezes Redanu. Gorszy od planów wynik netto, jego zdaniem, to głównie skutek osłabienia naszej waluty. – Ujemne różnice kursowe obniżyły wynik o ponad 3 mln zł – dodaje.

Zarząd grupy, tłumacząc się niestabilną sytuacją gospodarczą oraz wahaniami kursów walut odwołał prognozę na 2012 r., zakładającą zysk netto w przedziale 21–26 mln zł oraz 507,8–539,9 mln zł obrotów. Analitycy już wskazywali, że osiągnięcie takich wyników nie jest realne. Kruszyński podkreśla, że cele na ten rok pozostają jednak ambitne. Inwestycje mają sięgnąć około 15 mln zł. Ponad połowę tej kwoty Redan przeznaczy na otwarcie 65 sklepów dyskontowej sieci Textilmarket (teraz jest 251). W planie jest też uruchomienie kilku własnych placówek Top Secret oferujących odzież ze średniej półki cenowej. Na ten cel pójdzie 3 mln zł (teraz pod markami Top Secret i Troll działa 212 sklepów). Dodatkowo zarząd liczy na rozwój sieci Top Secret we współpracy z franczyzobiorcami, którzy będą finansowali otwieranie nowych placówek. Dynamiczny rozwój w tym zakresie spodziewany jest głównie na Ukrainie, gdzie na koniec tego roku powinno być 40 sklepów (28 obecnie) oraz 20 na rynku rosyjskim (teraz są cztery).

Kolejne 3 mln zł Redan chce wydać na rozbudowę i unowocześnienie sklepu internetowego. Zgodnie z planem krajowa sprzedaż w tym kanale dystrybucji w tym roku się podwoi i sięgnie co najmniej 20 mln zł. Zakup przez Internet stanie się też dostępny dla klientów zagranicznych. Oferta e-sklepu zostanie poszerzona m.in. o bieliznę i kosmetyki.