Kurczenie się rynku zaostrza konkurencję

Ubiegły rok był już drugim z rzędu, kiedy w Polsce zmalała sprzedaż wódki, kluczowego produktu w ofercie alkoholowej grupy Belvedere. Z danych firmy badawczej Nielsen wynika, że w 2011 r. popyt na nią zmalał o niemal 4 proc., do ponad 231,1 mln litrów.

Aktualizacja: 18.02.2017 01:26 Publikacja: 04.04.2012 06:00

Producenci i dystrybutorzy obawiają się, że ten rok nie przyniesie ożywienia na krajowym rynku wódki. Nie spodziewają się go także firmy badawcze. International Wine & Spirits Research zakłada, że w 2012 r. jego wielkość skurczy się o 1 proc.

Spadek sprzedaży wódki w ubiegłym roku mógłby być jeszcze głębszy, gdyby nie nowe wódki ze średniej półki cenowej. Ich sprzedaż poszła w górę o około 6 proc.

W 2010 r. Belvedere, trzeci gracz w branży, wprowadziło na rynek wódkę czystą Krupnik. Natomiast kilka miesięcy później Żubrówkę Białą zaczęło sprzedawać CEDC, wicelider rynku wódki w Polsce. Nowe marki obu firm były reakcją nie tylko na kurczenie się rynku, ale także na sukces rynkowy wódki Czysta de Luxe. Marka ta sprawiła, że firma Stock Polska w 2009 r. została liderem rynku wódki w Polsce, detronizując CEDC.

Obecnie do marek ze średniej półki cenowej należy ponad 60 proc. całego rynku wódki. Analitycy zwracają jednak uwagę, że rosnące udziały nowych wódek nie świadczą o tym, że poprawia się kondycja finansowa jej producentów. – Wojna cenowa, którą zaczął Stock Polska, a do której następnie przyłączyli się Belvedere i CEDC, sprawiła, że marki z segmentu premium zostały zepchnięte do niższego segmentu cenowego, co zaszkodziło rentowności branży – uważa Łukasz Wachełko, analityk DB Securities.

Pół litra wódki ze średniej półki cenowej – której jakość i opakowanie niewiele różni się od marek drogich – można kupić za ok. 20 zł. To tylko o 1–1,5 zł więcej, niż kosztuje przeciętna wódka z segmentu ekonomicznego.

Sprzedaż wódki Sobieski przez Belvedere nie jest jedyną istotną zmianą, do której może dojść w branży alkoholowej w tym roku. Ze skutkami dużego zadłużenia boryka się także CEDC. Pomoc w jego spłacie zaoferował mu Roustam Tariko, właściciel firmy Russian Standard. Jeżeli CEDC przyjmie jego ofertę, wówczas rosyjski inwestor zwiększy udziały w jego akcjonariacie z 9,9 do niemal 28 proc.

Analiza SWOT

Mocne strony

Słabe strony

Szanse

Handel i konsumpcja
Techniczna spółka dnia. Poturbowany Eurocash broni się przy jesiennych dołkach
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Handel i konsumpcja
Marcin Zieliński: Makarony szukają akwizycji
Handel i konsumpcja
Gorąca końcówka pierwszego półrocza dla spółek z WIG-odzież
Handel i konsumpcja
Wittchen ma problem. W turystyce boom, a walizki nie schodzą. Oto dlaczego
Handel i konsumpcja
Inwestorzy fetują zwolnienia w Eurocashu. „Do obietnic podchodzą serio”
Handel i konsumpcja
Czy Żabka ukąsi Dino? Analitycy wskazują słabe punkty