Przychody ze sprzedaży mają wynieść 195,8 mln zł, wynik EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) 6,53 mln zł, a zysk netto jedynie 0,7 mln zł.
Liczby te, z wyjątkiem pierwszej pozycji, znacznie odbiegają od ostatnich prognoz, odwołanych w listopadzie. Zakładano wówczas przychody rzędu 190 mln zł, EBITDA 11,34 mln zł oraz zysk netto 4,6 mln zł.
Jak wskazuje prezes Grodna Andrzej Jurczak, branża wyraźnie zmaga się z trudnościami. Ich przyczyna leży we wzmożonej konkurencji, presji marżowej, a także w spowolnieniu gospodarczym. – Cały sektor wykazuje tendencję spadkową. Od kwietnia zeszłego roku przychody w branży skurczyły się o około 10 proc. – zauważa Jurczak.
Oprócz prognoz spółka przedstawiła także wyniki za IV kwartał (III kwartał jej roku obrotowego). Przychody ze sprzedaży wyniosły 53,5 mln zł, EBITDA 2,08 mln zł, a zysk netto 0,5 mln zł. Po trzech kwartałach rezultaty te wynosiły odpowiednio 148,8 mln zł, 4,9 mln zł, 0,56 mln zł. – Mimo trudności w branży, pozycja Grodna się umacnia. Świadczy o tym dodatni wynik finansowy, odnotowany w obliczu narastającej niepewności w gospodarce – twierdzi Andrzej Jurczak. – Pozytywna tendencja z III kwartału utrzymała się także w styczniu 2013 r. – zapewnia.
W nowym roku obrotowym Grodno zamierza podtrzymać inwestycje oraz poszerzać asortyment sprzedaży o nowe segmenty, zwłaszcza dotyczące oświetlenia typu LED.