Dynamika sprzedaży w punktach gastronomicznych wyniosła w ubiegłym miesiącu 18 proc. rok do roku, a w całym I kwartale było to 13 proc. rok do roku. Analizując te wyniki należy jednak mieć na uwadze fakt,  że baza z zeszłego roku w tym segmencie jest niewielka – w I kwartale 2015 r. gastronomia dała Baltonie 3,9 mln zł obrotów. Sprzedaż w I kwartale 2016 r. w sklepach wolnocłowych spadła jednak o 2 proc. rok do roku do 51,5 mln zł. - Z miesiąca na miesiąc obserwujemy wzrost sprzedaży w punktach gastronomicznych zlokalizowanych w portach lotniczych i na dworcu kolejowym w Krakowie. Jest to dla nas szczególny powód do dumy, ponieważ działalność w tym segmencie prowadzimy dopiero od trzech lat. Osiągnięcie dwucyfrowego wzrostu przychodów netto pokazuje, że nasze formaty gastronomiczne – Coffee Corner, Coffee Express, Corner Dog i Travel Chef dobrze wpasowują się w potrzeby konsumentów. Mam nadzieję, że podobnie będzie w przypadku Cavarious – nowego formatu kawiarnianego, który już niedługo uruchamiamy na Lotnisku w Katowicach – mówi Piotr Kazimierski, prezes Baltony.

Podkreśla on, że prognozy na pozostałe miesiące tego roku pozostają optymistyczne. Spółka obserwuje dynamiczny wzrost ruchu pasażerskiego na większości lotnisk, a warto pamiętać, że szczyt sezonu urlopowego dopiero przed nami. Jak wynika z danych opublikowanych przez port lotniczy w Modlinie, w pierwszym kwartale 2016 r. lotnisko obsłużyło około 670 tys. pasażerów, czyli o 30 proc. więcej niż przed rokiem. Dzięki temu dynamicznemu rozwojowi w pierwszym kwartale 2016 r. liczba pasażerów na lotnisku w Modlinie stanowiła już blisko 1/3 pasażerów obsługiwanych na Okęciu. Na lotnisku w Modlinie Baltona jest obecna z działalnością gastronomiczną.