– Uważamy, że jest to aktywo o istotnym potencjale wzrostu. Chcemy umacniać pozycję tej marki na rynku – mówi Przemysław Danowski, powołany w czwartek na prezesa ZPC Otmuchów. Na stanowisku zastąpił Mariusza Popka. Wcześniej pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej. Spółka planuje zautomatyzować procesy produkcyjne w PWC Odra, czego efektem mają być oszczędności szacowane przez szefostwo spółki na kilka milionów złotych w skali roku. Na sprzedaż są za to udziały Jedności, a do transakcji, zgodnie z zapowiedziami zarządu, mogłoby dojść w pierwszej połowie 2017 r.
W trzech pierwszych kwartałach 2016 r. przychody ZPC Otmuchów spadły rok do roku nieznacznie, bo o 0,5 proc., do 180 mln zł. Strata EBIT wyniosła jednak aż 37,4 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie poprzedniego roku było to 4,6 mln zł zysku. Erozja wyniku to przede wszystkim pokłosie odpisu aktualizującego o wartości 36,9 mln zł. – Cały czas przeglądamy księgi i niewykluczone są kolejne odpisy. Jednakże ich wartość będzie mniejsza w porównaniu z odpisami dokonanymi w sierpniu. Mam nadzieję, że w 2017 r. nasz biznes będzie zyskowny – komentuje Danowski.
W tym roku niekorzystny wpływ na wyniki ma wzrost cen surowców, takich jak cukier, czekolada czy masło. – Dwa z nich znajdują się na historycznych maksimach cenowych. Trudno w tym momencie przewidzieć, jak sytuacja będzie wyglądać w przyszłym roku – wskazuje Danowski.
ZPC Otmuchów liczy, że nowe produkty, takie jak batony białkowe i owocowe (pojawią się w ofercie w IV kwartale tego roku) czy wyroby śniadaniowe (wejdą do oferty w pierwszej połowie 2017 r.), będą napędzać sprzedaż.
W kolejnych latach przedsiębiorstwo zamierza rozwijać się w obszarze sprzedaży B2B oraz private label. Planuje także wzmocnić swoją pozycję na rynkach zagranicznych, które odpowiadają obecnie za 24 proc. całkowitych obrotów.