W ostatnich tygodniach właściciel restauracji Sphinx informował o dwóch przejęciach. Pierwsze z nich to odkupienie od Grupy Żywiec Piwiarni Warki, sieci lokali franczyzowych, za 12 mln zł. Jednak w zamian za zobowiązanie się Sfinksa do sprzedaży wyłącznie piwa od Żywca przez 20 lat spółka ma dostać 45 mln zł. Z kolei w ubiegłym tygodniu firma, którą kieruje Sylwester Cacek, poinformowała o planach zakupu za 20 mln zł 40 proc. akcji Dominium, właściciela sieci pizzerii Gusto Dominium, liczącej obecnie ponad 70 restauracji kuchni włoskiej, świadczących także usługi z dowozem do klienta. Cacek, prezes i główny akcjonariusz Sfinksa, podczas kwietniowej prezentacji strategii na lata 2017–2022 zapowiadał, że jeszcze w I połowie roku ruszy nowa marka własna delivery (realizacja zamówienia poza lokalem). Ma to być odpowiedź na rosnącą popularność kuchni włoskiej wśród Polaków oraz na zmieniające się nawyki konsumentów.
Jak wynika z uchwał piątkowego walnego zgromadzenia Sfinks Polska, zarząd restauratora otrzymał upoważnienie do podwyższania kapitału spółki o 6 mln zł w ramach kapitału docelowego. Pieniądze z emisji akcji mają posłużyć inwestycjom „związanym z rozwojem kanałów dystrybucji poprzez rozwój organiczny i potencjalne przejęcia". Z kolei zysk z 2016 roku, czyli 11,04 mln zł, zostanie przeznaczony na pokrycie strat z lat ubiegłych.
Od początku roku akcje Sfinksa zostały przecenione o prawie jedną piątą.