W ciągu pierwszych trzech miesięcy br. grupa prowadząca sieci sklepów Monnari i Femestage Eva Minge, zanotowała około 58,3 mln zł przychodu (wzrost o 20,3 proc. rok do roku), ale jej strata operacyjna powiększyła się o ponad 100 proc. do 2,1 mln zł, a strata netto była niewiele mniejsza i wyniosła 2,06 mln zł (wobec 0,92 mln zł rok temu). Skonsolidowany zysk brutto na sprzedaży Monnari wyniósł w minionym kwartale 30,1 mln zł. Urósł o około 14,3 proc., czyli wolniej niż przychody. Tym samym, marża brutto na sprzedaży grupy obniżyła się z prawie 55 proc. rok temu do 51,7 proc.
Wyników nie można porównywać wprost z tymi przed rokiem, gdy Monnari nie było większościowym udziałowcem sieci 22 sklepów Femestage o powierzchni 3,2 tys. m kw.. (jest nim od 21 grudnia ub.r.).
Według zarządu Monnari, z pominięciem Femestage Eva Minge, przychody grupy urosły o 13,5 proc. rok do roku (przy wzroście powierzchni o 7,2 proc. do 35,8 tys. m kw.), marża brutto na sprzedaży byłaby o 0,2 pkt. proc. wyższa, strata operacyjna wyniosłaby niecałe 0,9 mln zł, a strata netto 0,74 mln zł.
Z kwartalnego raportu wynika również, że już w tym roku łódzka grupa powiększyła się o mniejszościowy pakiet akcji (31 proc.) spółki Arelan, hurtownika tkanin i producenta przędzy. Wyniki Arelanu mają wpływ tylko na poziom zysków grupy.
W sumie w końcu marca grupa Monnari Trade składała się z 224 spółek, a po zamknięciu okresu rozliczeniowego urosła o kolejne trzy.Obecnie sieć sklepów Monnari liczy 168 punktów, a Femestage 23. Wszystkie zajmują około 40 tys. m kw.