Zgodnie z ustawą o tarczy antykryzysowej firmy handlowe i usługowe, które skorzystały ze zwolnienia z czynszu na czas zamknięcia galerii, miały trzy miesiące na wypracowanie nowych porozumień z galeriami. Termin właśnie upływa, galerie zostały bowiem ponownie otwarte 4 maja.
Negocjacje trwają
– Ze względu na trwające do końca miesiąca rozmowy z właścicielami powierzchni handlowych na ten moment niestety nie ujawniamy informacji co do poszczególnych lokalizacji – wyjaśnia biuro prasowe grupy LPP, właściciela marek Reserved, Cropp czy House. Firma początkowo nie zdecydowała się na ponowne uruchomienie aż ok. 30 proc. swoich salonów, jednak liczba zamkniętych sklepów stopniowo spadała.
Również grupa CCC kończy negocjacje z właścicielami galerii handlowych. – Finalizujemy program rozmów indywidualnych, który zaczęliśmy de facto niemal z pierwszym dniem pandemii – mówi Daria Sulgostowska, rzecznik grupy CCC. – Generalnie nie ujawniamy treści porozumień, a tym samym zakresu, w jakim te czynsze są pomniejszane – szczególnie gdy trwają jeszcze ostatnie rozmowy. Zapewniamy jednak, że rozwiązania są korzystne dla spółki, ale też akceptowalne dla wynajmujących – dodaje.
Wyzwaniem dla obu stron jest także ruch w centrach, który nie wrócił do poziomów sprzed pandemii. – Jeśli chodzi o ruch w sklepach, to stopniowo wracał przez pierwszy miesiąc po otwarciu sklepów aż do osiągnięcia poziomu około 80 proc., porównując z okresem sprzed pandemii – mówi Daria Sulgostowska. – Od początku czerwca mamy więc stały poziom traffiku i na razie nie przewidujemy, żeby miało się to znacząco zmienić, tym bardziej że jest okres wakacyjny – dodaje.