Biedronka podała, że w 2020 r jej przychody wyniosły niemal 13,5 mld euro. To już 69,8 proc. wyniku jej właściciela czyli portugalskiej grupy Jeronimo Martins.
Polska sieć poprawiła obroty w stosunku do roku wcześniejszego o 10,4 proc. - to dynamika liczona w złotówkach, ta w euro wyniosła 6,7 proc.
Najsłabiej wypadł drugi kwartał - wzrost w złotówkach wyniósł 8,7 proc., zaś w euro o 3,4 proc. Należąca także do portugalskiej grupy sieć drogerii Hebe miała w tym okresie dwucyfrowy spadek sprzedaży, - 11,8 proc., w złotych, także 13,9 proc. spadku w czwartym kwartale.
Na koniec 2020 r. Biedronka miała 3115 sklepów, rok wcześniej 3002. Hebe ma ich z kolei 266. Firma w sprawozdaniu finansowym za 2020 r. podał, że jej marża EBITDA wyniosła 1,25 mld euro, 5,7 proc. powyżej wyniku z roku wcześniejszego. Marża wynosiła 9,3 proc. w stosunku do 9,4 proc. w 2019 r.
W 2020 r. firma na inwestycje wydała 470 mln euro, z czego 64 proc. przypadło na Biedronkę czyli 302 mln euro. Rok wcześniej było to 388 mln euro. Planów na 2021 r. nie podano. Firma podaje jednak, ze spośród rynku na których działa Jeronimo Martiins w 2021 r. w Polsce firma spodziewa się iż w Polsce ożywienie popytu będzie miało największą skalę.