– Wynik jest lepszy od naszych wcześniejszych oczekiwań i stanowi wyraźny sygnał, że jesteśmy na dobrej drodze do poprawy naszej sytuacji finansowej – podsumowuje Frederic Amoudru, p. o. prezesa zarządu Fortis Banku.
Wynik odsetkowy za II kwartał to 148 mln zł, o niemal 95 proc. więcej niż rok wcześniej. – Jest dużo lepszy, ponieważ znacznie spadły koszty pozyskiwania depozytów – tłumaczą przedstawiciele banku. Koszty odsetkowe zmniejszyły się o 30 proc., do 76,6 mln zł.
Odpisy na kredyty zagrożone wyniosły w I półroczu 110,3 mln zł, z czego 80 proc. było związane z pogorszeniem jakości kredytów detalicznych. W samym II kwartale rezerwy nie przekroczyły 38 mln zł.
Przedstawiciele banku mówią, że spore kwoty udało się odzyskać w wyniku restrukturyzacji zobowiązań klientów z tytułu instrumentów pochodnych. Na ubiegłorocznych wynikach banku zaciążyły właśnie odpisy związane z opcjami walutowymi.
Wraz z poprawą sytuacji finansowej bank chce powrócić do większej aktywności na rynku. Liczy na wzrost przychodów w drugiej połowie roku.– Mamy dobry współczynnik wypłacalności oraz sytuację płynnościową, co umożliwia nam rozwój. Intensywnie pracujemy nad zwiększeniem aktywności na rynku, startujemy z kampaniami reklamowymi produktów – podkreśla szef Fortis Banku. Na koniec czerwca współczynnik wypłacalności wynosił 13,76 proc.