Najwolniej od 9 lat rozwijała się w I kwartale gospodarka łotewska. PKB zwiększył się wtedy jedynie o 3,6 proc., podczas gdy analitycy spodziewali się 5 proc. W poprzednich trzech miesiącach wzrost gospodarczy na Łotwie wyniósł 8 proc.
- Nie jest to zaskakujące w świetle wcześniejszych kiepskich danych o wielkości produkcji i sprzedaży detalicznej - stwierdził Morten Hansen, ekonomista ze Stockholm School of Economics w Rydze. Jego zdaniem, spowolnienie
gospodarcze będzie w tym roku większe niż przewidywali analitycy (część mówiła o spadku tempa wzrostu PKB do 6 procent).
Rachel van Elkan, szefowa misji MFW na Łotwie, stwierdziła niedawno, że wzrost gospodarczy w tym kraju wyniesie w 2008 r. 3,6 proc. W przyszłym roku może się zmniejszyć nawet do 0,75 proc.
- Spadek rzeczywiście był ostry - przyznał Martin Gravitis, rzecznik łotewskiego banku centralnego. Dodał, że z powodu zmniejszenia się krajowego popytu, siłami napędowymi gospodarki stały się eksport i napływ funduszy unijnych.