Spółka będzie ubiegać się o dopuszczenie akcji do obrotu na rynku głównym później.
Być może firma nie spełniła wymogów prawa, bo z zapisów wycofali się niektórzy inwestorzy zniecierpliwieni zbyt długo trwającym przydziałem akcji. W piątek zadzwonił do naszej redakcji gracz, który wskazywał, że skorzysta z takiej możliwości właśnie z tego powodu.
Pierwotnie przydział akcji miał nastąpić do 22 grudnia ubiegłego roku. Jednak spółka złożyła w KNF trzy aneksy do prospektu. Dopiero po ich zatwierdzeniu będzie mogła przydzielić papiery. W KNF czeka na decyzję jeszcze jeden aneks.
Spółka zaoferowała 1,4 mln papierów po 7 zł (dolna granica?widełek). Mogła zebrać z rynku maksymalnie 9,8 mln zł. Nie podaje, ile akcji zostało objętych.