Bank Handlowy wypłaci dywidendę

Handlowy miał w 2010 r. 755 mln zł zysku, a współczynnik wypłacalności sięgał 19 proc. Kredyt Bank, gdzie wynik nie przekroczył 200 mln zł, również myśli o dywidendzie

Aktualizacja: 27.02.2017 03:01 Publikacja: 11.02.2011 02:04

Bank Handlowy wypłaci dywidendę

Foto: GG Parkiet

[[email protected]][email protected][/mail]

Zysk netto Banku Handlowego wyniósł w IV kwartale 195 mln zł. Ankietowani przez nas analitycy spodziewali się, że będzie to 183 mln zł. Pozytywna niespodzianka to głównie efekt niższych rezerw. Odpisy wyniosły 13 mln zł, podczas gdy analitycy spodziewali się, że będzie to 63 mln zł.

– Wprawdzie zysk netto był nieco wyższy od prognoz, ale wynik operacyjny okazał się gorszy od naszych oczekiwań – ocenił Marek Juraś, szef działu analiz Unicredit CAIB. W efekcie kurs Handlowego spadł wczoraj o 3,4 proc., do 88 zł.

[srodtytul]Powalczą o klientów[/srodtytul]

W całym 2010 roku kwota rezerw wyniosła 242,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 545,8 mln zł. – Byliśmy beneficjentem poprawy sytuacji dzięki restrukturyzacji należności przedsiębiorstw zaangażowanych w opcje – powiedział prezes Sławomir Sikora. – Szczyt rezerw w detalu mamy za sobą. Nie spodziewamy się pogorszenia sytuacji w segmencie korporacyjnym, ale nie będzie już rozwiązywania rezerw jak w ubiegłym roku.

W całym 2010 r. Handlowy zarobił 755 mln zł, o 85 proc. więcej niż rok wcześniej. Bank zapowiada dywidendę. – Kapitał niewykorzystany powinien wracać do inwestorów. W marcu będzie rekomendacja zarządu w sprawie dywidendy. Chcemy, by walne odbyło się wcześniej niż zwykle – zadeklarował Sikora. W?grudniu współczynnik wypłacalności BHW?wyniósł 18,8 proc.

W tym roku bank chce mocniej powalczyć o klientów. – Celem na ten rok są wolumeny sprzedaży. W 2010 roku postawiliśmy na poprawę jakości obsługi i chcemy, żeby ta strategia przyniosła efekty – podkreślił prezes Handlowego. – W części detalicznej chcemy zwiększyć sprzedaż kredytów hipotecznych, tak aby zrekompensować spadek udzielanych kredytów konsumpcyjnych. Będzie ich mniej ze względu na wprowadzenie rekomendacji T – mówił Sikora.

[srodtytul]Małe i średnie zamiast dużych firm[/srodtytul]

Wczoraj wyniki opublikował również Kredyt Bank. W IV kwartale zarobił 57 mln zł wobec oczekiwań analityków na poziomie 54 mln zł. – Widać, że nasza strategia przynosi dobre efekty, choć jesteśmy jeszcze daleko od celów, które chcemy osiągnąć – podsumował prezes Maciej Bardan.

Według niego wzrost zysku w 2011 roku przekroczy 10 proc. Bank w całym 2010 roku zarobił na czysto 186 mln zł, w porównaniu z 34,6 mln zł rok wcześniej. Możliwa jest wypłata dywidendy. – Nie ma przeciwwskazań, by jej nie wypłacić – powiedział prezes. Współczynnik wypłacalności na koniec 2010 r. wynosił 12,5 proc.

– Chcemy zwiększyć udział w rynku kredytów hipotecznych, ale będziemy konkurować jakością procesu kredytowego, a nie tylko ceną. Motorem napędowym będzie też akwizycja przedsiębiorstw. Widzimy, że nowo pozyskani klienci z tego segmentu są aktywni, co przynosi dobre efekty finansowe – dodał Bardan.

W IV kwartale odpisy na złe kredyty w Kredyt Banku wyniosły 111 mln zł i były o 10 mln zł niższe niż w poprzednich trzech miesiącach.

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”