Polskiemu przemysłowi może zagrozić coraz droższy prąd

Jeśli nasz przemysł nie otrzyma rekompensaty za politykę klimatyczną, to z powodu drogiej energii utraci konkurencyjność. Za cztery lata cena prądu w Polsce będzie wyższa niż w Hiszpanii czy Francji

Aktualizacja: 26.02.2017 19:30 Publikacja: 13.07.2011 03:26

Polskiemu przemysłowi może zagrozić coraz droższy prąd

Foto: GG Parkiet

Forum Odbiorców Energii i Gazu ostrzega, że polski przemysł nie przetrwa, jeśli rząd nie zadba o rekompensaty i ulgi podatkowe po tym, jak od 2013 roku wejdzie w życie tzw. pakiet klimatyczny nakładający obowiązek znaczącego ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Do redukcji ma skłonić energetykę i innych emitentów obowiązek zakupu uprawnień do emisji CO2.

To właśnie koszty z nimi związane będą nakręcać ceny elektryczności w Polsce. I to nawet jeśli nasze elektrownie skorzystają z okresu przejściowego (derogacji) i na początek – do 2019 roku część uprawnień będą dostawać za darmo.

[srodtytul]Drożej niż w krajach bogatych[/srodtytul]

– Nasze analizy pokazują, że ceny elektryczności dla przemysłu w Polsce już za cztery lata będą wyższe niż w najbogatszych krajach starej Unii – mówi przewodniczący Forum Odbiorców Henryk Kaliś. – Dlatego rekompensaty są dla przemysłu konieczne.

Z prognoz wynika, że bez derogacji koszt energii w naszym kraju będzie o 7 proc. wyższy niż w Hiszpanii i o 20 proc. – w porównaniu z Holandią czy Belgią. Najniższe ceny energii będą we Francji – zaledwie 60 euro za megawatogodzinę, czyli o 40 proc. mniej niż w naszym kraju. – W tej sytuacji reakcja właściciela zakładu przemysłowego wydaje się oczywista – produkcję trzeba będzie przenieść poza Polskę lub ograniczyć – mówi Henryk Kaliś.

[srodtytul]Coraz większe dysproporcje[/srodtytul]

W kolejnych latach dysproporcje między ceną w Polsce i innych państwach będą się pogłębiać na niekorzyść naszego kraju, jeśli rząd nie zdecyduje się na wypłatę rekompensat firmom zużywającym najwięcej energii do produkcji.

Właśnie o rekompensaty apeluje Forum Odbiorców. – Komisja Europejska pozostawiła tę kwestię w gestii rządu każdego kraju, więc obawiamy się, że w związku z permanentnie napiętą sytuacją polskiego budżetu o rekompensaty dla polskiego przemysłu będzie trudno – mówi Henryk Kaliś. – Bogatsze kraje najpewniej będą je wypłacały, chcąc chronić największe zakłady.

Forum ocenia, że obciążenia podatkowe i parapodatki związane z zakupem energii z odnawialnych źródeł już w naszym kraju są znacznie wyższe niż w innych państwach Unii Europejskiej.

[ramka][srodtytul]Duży udział w kosztach[/srodtytul]

Przedsiębiorcy w Polsce zużywają w przybliżeniu trzy czwarte wytwarzanej w kraju energii elektrycznej, dlatego to właśnie w nich najmocniej uderzają podwyżki cen prądu. Najbardziej energochłonne firmy reprezentują hutnictwo, przemysł wydobywczy, chemiczny czy materiałów mineralnych.

W większości przypadków koszty zakupu energii elektrycznej stanowią poniżej 10 proc. całkowitych kosztów działalności. Jednak są również firmy, w których nawet jedna trzecia wydatków na sfinansowanie bieżącej działalności to właśnie opłata rachunków za prąd. Takie właśnie przedsiębiorstwa alarmują, że nie są w stanie zrównoważyć rosnących kosztów zakupu energii cięciem kosztów w innych sferach działalności i tracą przewagi konkurencyjne. Jp[/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinia: Tomasz Chmal, ekspert instytutu sobieskiego[/srodtytul]

Od 2013 r. zmieniają się zasady przydziału praw do emisji CO2 dla energetyki, więc ceny elektryczności będą rosły w całej UE, szczególnie w Polsce. Chcąc pomóc krajowemu przemysłowi, można byłoby np. umożliwić mu zakup energii elektrycznej za granicą. To wymagałoby jednak realnego otwarcia się na import z zagranicy, a determinacji ku temu u nas nie widać. Swoją drogą, polski rząd nie jest najlepszym adresatem apeli o rekompensaty. Przemysł powinien zwrócić się do Komisji Europejskiej, ponieważ to tam powstają m.in. pomysły pogarszające warunki gospodarowania. jp[/ramka]

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”