Falenta woli akcje Hawe niż DM?IDMSA

Jeden z głównych akcjonariuszy brokera chce sprzedać swój pakiet akcji. Uzyskane pieniądze zainwestuje w walory Hawe. DM IDMSA pozyskuje zaś nowych udziałowców

Aktualizacja: 24.02.2017 02:43 Publikacja: 29.11.2011 01:17

Prezes DM?IDMSA Grzegorz Leszczyński zmuszony został do szukania inwestorów na akcje swojej spółki.

Prezes DM?IDMSA Grzegorz Leszczyński zmuszony został do szukania inwestorów na akcje swojej spółki. fot. s.ł.

Foto: Archiwum

Marek Falenta poinformował o planie sprzedaży swoich walorów poza rynkiem regulowanym. Z tego samego komunikatu DM IDMSA wynika, że jednym z kupców będzie Grzegorz Leszczyński, który „wyraził zamiar zwiększenia zaangażowania w spółce". Ostatnio Falenta posiadał 9,62 proc. akcji DM IDMSA. Pakiet wart jest przy obecnej wycenie rynkowej ponad  26?mln zł. Do prezesa brokera należy z kolei ponad 10,5 proc. walorów spółki.

Rozszerzenie akcjonariatu

– Ubolewamy, że decyzja o wyjściu akcjonariusza zapadła w trudnym dla nas okresie. Ale staramy się, aby ta transakcja doprowadziła do wzmocnienia grupy. Trwają uzgodnienia z kupującymi, wśród których jestem ja. Aby sfinansować zakup, zamierzam się pozbyć akcji spółek, które nie są dla mnie kluczowe i pokazać rynkowi, że konsoliduję działalność – deklaruje Grzegorz Leszczyński. Nie chce jednak ujawnić, kto oprócz niego jest zainteresowany papierami należącymi do Falenty.

Brak stabilnych inwestorów finansowych w akcjonariacie to w ostatnim czasie spory problem brokera. Kurs jego akcji spadł od sierpnia o ponad połowę. Duży udział w wywołaniu spadków miał bank kredytujący wiceprezesa Rafała Abratańskiego – sprzedał już niemal 4,9 mln walorów po tym, jak zabezpieczenie pożyczki okazało się niewystarczające.

Inwestycja na czasy bessy

Prezes DM IDMSA zapewnia, że spółka rozstaje się z Falentą w zgodzie, a transakcja nie pociąga za sobą zmian w portfelu strategicznych spółek. Jedną z nich jest handlujący wierzytelnościami Electus – stworzony właśnie przez Waldemara (ojca)?i  Marka (syna) Falentów.

Falentowie pojawili się w akcjonariacie DM IDMSA w 2006 roku. Obaj mieli po niespełna  10?proc. wszystkich akcji. Waldemar sprzedał większość swoich walorów w lipcu 2008 r., tuż przed pierwszym notowaniem praw poboru do nowej emisji. „Parkietowi" nie chciał wtedy tłumaczyć swoich motywów.

Marek Falenta jest obecnie kluczowym akcjonariuszem giełdowej spółki telekomunikacyjnej Hawe; do niego należy także wehikuł inwestycyjny Falenta Investments. Jeszcze pół roku temu twierdził, że może wyjść z akcjonariatu, ale ostatecznie pozostał w spółce, licząc na zamówienia z samorządów i Polkomtelu. – Rynek telekomunikacyjny będzie się prężnie rozwijać, i perspektywy dla Hawe w przypadku bessy są lepsze niż dla samego DM IDMSA – mówi „Parkietowi" Falenta. – Pieniądze, jakie otrzymam za akcje brokera, zamierzam zainwestować w walory Hawe, dokonując zakupów w transakcjach sesyjnych – dodaje.

Notowania w górę

Zapowiedź transakcji pomogła kursom akcji obu spółek. Walory DM IDMSA podrożały w poniedziałek o ponad 11 proc. (na koniec sesji kosztowały  1,26?zł), papiery Hawe zyskały 3,3 proc. (kurs sięgnął 3,10 zł).

 

[email protected]

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski