BPH poprawia sprzedaż

Bank wypracował w drugim kwartale 35,6 mln zł zysku netto. To wynik lepszy, niż spodziewał się rynek. Zysk z prowizji spadł jednak aż o 18 proc.

Ankietowani przez „Parkiet" analitycy zakładali, że zysk netto Banku BPH wyniesie 3 mln zł.

– Wyniki są lepsze dzięki kosztom i rezerwom. Z kolei w rezerwach widać poprawę, bo nastąpiła sprzedaż zagrożonych kredytów, a rezerwy portfelowe są nadal rozwiązywane – mówi Dariusz Górski, analityk BZ WBK.

Duże odpisy z tytułu restrukturyzacji

W porównaniu z II kwartałem 2011 r. wynik netto jest o 37 proc. gorszy. Wpływ na niego miały odpisy na restrukturyzację w wysokości 69 mln zł. Proces zwolnień ma się zakończyć w listopadzie tego roku.

– Do 2015 r. zamierzamy poprawić kluczowe wskaźniki: zmniejszyć wskaźnik kosztów do dochodów poniżej 60 proc., zwiększyć stopę zwrotu z kapitału (ROE) powyżej 10 proc. oraz systematycznie zwiększać sprzedaż naszych najważniejszych produktów, o 10 proc. w ujęciu rocznym – mówi Richard Gaskin, prezes Banku BPH.

Koszty działalności wyniosły w II kwartale 372 mln zł, były?o 11 proc. wyższe niż rok temu.

– To pozytywne zaskoczenie, przy tak dużej rezerwie koszty są tylko o 20 mln zł większe niż w I kwartale 2012 roku. Pytanie tylko, czy taki poziom kosztów jest do utrzymania w przyszłości – zauważa Dariusz Górski. ROE netto za pierwsze półrocze spadło z 4,87 proc. do 4,3. Wskaźnik kosztów do dochodów wzrósł natomiast do 78,3 proc. z 65,6 proc. rok wcześniej. Odpisy na utratę wartości aktywów wyniosły 39 mln zł przy spodziewanych przez rynek 60 mln zł. Były one o 54 proc. niższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Dwucyfrowy spadek wyniku z prowizji

W II kwartale sprzedaż kredytów gotówkowych wzrosła w ujęciu rocznym o 54 proc., do 488 mln zł. Sprzedaż kart kredytowych w tym okresie wzrosła o 18,4 proc. r./r., rachunków bieżących o 48 proc., a kredytów na rachunkach bieżących o 75,3 proc.

Klienci komercyjni zaciągnęli kredyty o wartości 901 mln zł (wzrost o 37 proc.), w tym kredyty udzielone klientom korporacyjnym miały wartość 602 mln zł, a kredyty dla segmentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw 299 mln zł.

– Jedną z ważniejszych zmian w naszej ofercie była aktualizacja oferty rachunków dla MSP oraz wyodrębnienie produktów dedykowanych dla mikro- i małych firm, których założeniem jest szybki proces kredytowy – mówi Richard Gaskin. Bank podejmuje decyzję kredytową w ciągu maksymalnie 48 godzin od daty złożenia kompletnego wniosku.

Poziom kredytów zagrożonych w portfelu utrzymuje się na niezmienionym poziomie 10,5 proc. Wynik na prowizjach spadł o 18 proc. w ujęciu rocznym.

– Wyniki spółki raczej się nie zmienią, strona przychodowa banku wygląda słabo. Generalnie wyniki są lepsze, ale na pozycjach, które niekoniecznie są do utrzymania – dodaje Dariusz Górski.

[email protected]