Copernicus spóźniony z wycenami

Przez ostatnie trzy dni robocze (środa-piątek) uczestnicy funduszy otwartych Copernicus Capital TFI nie mogli się dowiedzieć ile są warte ich oszczędności. Ostatnia dostępna wycena jednostek uczestnictwa funduszy pochodzi z ubiegłego wtorku – 12 lutego

Aktualizacja: 15.02.2017 07:17 Publikacja: 18.02.2013 13:08

Copernicus spóźniony z wycenami

Foto: PhotoXpress

Skąd się wzięły takie opóźnienia w wycenie? „Brak publikacji wycen spowodowany jest różnicą w modelu wyceny obligacji stanowiących składnik portfela subfunduszu Dłużnych Papierów Korporacyjnych. Rozbieżność modeli wyceny powstała w skutek odmiennej interpretacji Towarzystwa i Depozytariusza" informuje TFI na swojej stronie internetowej.

Wartość swoich inwestycji klienci Copernicusa mają poznać najpóźniej dzisiaj – TFI zapewnia, że wszelkie rozbieżności z depozytariuszem zostaną wyjaśnione.

W piątek wieczorem Copernicus opublikował poniedziałkową oraz wtorkową wycenę jednostek uczestnictwa funduszy (11 i 12 lutego). W poniedziałek wartość jednostki funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych spadła o 0,42 proc. TFI musiało więc dokonać odpisu wartości (części lub całości) jednego ze składników w portfelu funduszu obligacji korporacyjnych.

TFI nie chce zdradzić jakie obligacje zostały przecenione, z naszych informacji wynika jednak, że problematyczne okazały się obligacje geodezyjnej firmy KPG, które „zdefaultowały" (nie zostały wykupione w terminie) jeszcze w styczniu. Są to papiery zabezpieczone, stąd sposób ich wyceny po „defaulcie" a przed ustanowieniem zabezpieczenia nie jest jednoznaczny.

Copernicus zapewnia, że dąży do odrobienia straty. - Proces ustanawiania zabezpieczeń związanych z przeszacowanym papierem jest w toku. Jesteśmy przekonani, że część lub nawet całość odpisu uda się odwrócić w najbliższym czasie – komentuje Marcin Billewicz, prezes grupy Copernicus.

Od początku roku Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych jest 0,7 proc. na plusie.

Dlaczego wyceny wszystkich funduszy (akcji, akcji dywidendowych, obligacji i pieniężnego) zostały zawieszone, skoro chodzi o problemy z wyceną jednego papieru w portfelu Copernicus Obligacji Korporacyjnych? – To kwestia czysto techniczna, związana ze sposobem współpracy TFI z agentem transferowym. Wszystkie fundusze wchodzące w skład funduszu parasolowego muszą być wyceniane razem – wyjaśnia Billewicz.

To na wypadek gdyby klienci przerzucali pieniądze pomiędzy jednym funduszem a drugim w ramach parasola (bez płacenia podatku Belki). Dlatego wycena musi być spójna – transfery pomiędzy funduszami muszą być księgowane wg. wartości aktywów netto z tego samego dnia.

Przejściowa, krótkotrwała (np. jednodniowa) ujemną stopa zwrotu funduszu inwestującego w obligacje korporacyjne jest rzeczą normalną. Klienci TFI inwestując w fundusze otwarte powinni jednak móc poznać wartość swoich inwestycji z niewielkim opóźnieniem. To nie pierwszy raz kiedy fundusze Copernicusa spóźniają się z wyceną jednostek uczestnictwa. Na przełomie września i października TFI również opublikowało je kilka dni po czasie, choć w teorii aktualna wycena ich aktywów, zgodnie z prospektem informacyjnym, powinna zostać opublikowana najwyżej z jednodniowym opóźnieniem.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski