Skąd się wzięły takie opóźnienia w wycenie? „Brak publikacji wycen spowodowany jest różnicą w modelu wyceny obligacji stanowiących składnik portfela subfunduszu Dłużnych Papierów Korporacyjnych. Rozbieżność modeli wyceny powstała w skutek odmiennej interpretacji Towarzystwa i Depozytariusza" informuje TFI na swojej stronie internetowej.
Wartość swoich inwestycji klienci Copernicusa mają poznać najpóźniej dzisiaj – TFI zapewnia, że wszelkie rozbieżności z depozytariuszem zostaną wyjaśnione.
W piątek wieczorem Copernicus opublikował poniedziałkową oraz wtorkową wycenę jednostek uczestnictwa funduszy (11 i 12 lutego). W poniedziałek wartość jednostki funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych spadła o 0,42 proc. TFI musiało więc dokonać odpisu wartości (części lub całości) jednego ze składników w portfelu funduszu obligacji korporacyjnych.
TFI nie chce zdradzić jakie obligacje zostały przecenione, z naszych informacji wynika jednak, że problematyczne okazały się obligacje geodezyjnej firmy KPG, które „zdefaultowały" (nie zostały wykupione w terminie) jeszcze w styczniu. Są to papiery zabezpieczone, stąd sposób ich wyceny po „defaulcie" a przed ustanowieniem zabezpieczenia nie jest jednoznaczny.
Copernicus zapewnia, że dąży do odrobienia straty. - Proces ustanawiania zabezpieczeń związanych z przeszacowanym papierem jest w toku. Jesteśmy przekonani, że część lub nawet całość odpisu uda się odwrócić w najbliższym czasie – komentuje Marcin Billewicz, prezes grupy Copernicus.