– Koncentrujemy się na poprawie wyniku odsetkowego, co miesiąc udaje się uzyskiwać trzycyfrową jego wartość (w mln zł) i w tym kwartale spodziewamy się poprawy o kolejne kilkanaście milionów. To nasz podstawowy cel i największe źródło poprawy przychodów banku – mówi Krzysztof Rosiński, prezes GNB. Poprawie wyniku z odestek podporządkowane jest wszystko, także wynik prowizyjny. – Ucierpiał w III kwartale z powodu gorszej sprzedaży produktów inwestycyjnych. Ogólnie ten okres był trudny na rynku kapitałowym. Wynik prowizyjny zacznie się odbudowywać, kiedy będziemy mieć niższe koszty finansowania oraz poszerzającą się systematycznie liczbę klientów – wyjaśnia.
Drugi strategiczny cel GNB to poprawa współczynników kapitałowych. Z zyskiem za I półrocze zaraportował współczynnik Tier 1 na poziomie 10,3 proc., a TCR 13,4 proc. (z uwzględnieniem zysków za III kwartały pro forma to odpowiednio: 10,4 proc. i 13,5 proc.). Wymagane przez KNF współczynniki, które Getin musi osiągnąć na koniec czerwca 2016 r., wynoszą 11,77 proc. dla Tier 1 i 15,28 proc. dla TCR.
– Współczynniki poprawiają się, ale musimy dojść do poziomów wymaganych przez KNF po nałożeniu domiarów kapitałowych. Będziemy to robić, stosując kilka narzędzi. Będzie to optymalizacja aktywów ważonych ryzykiem, w tym celu zbierzemy m.in. 35–40 tys. operatów szacunkowych do kredytów hipotecznych. Poza tym część nowych kredytów będzie finansowana na zewnątrz, a nie bezpośrednio przez nasz bank. Rozważamy też sprzedaż niektórych aktywów, jednak biorąc pod uwagę wpływ tych transakcji na współczynniki o ok. 0,5 pkt proc., nie byłyby to duże wartości. Planujemy też emisję długu podporządkowanego, w ciągu siedmiu–ośmiu miesięcy chcemy wyemitować papiery warte do 400 mln zł (w transzach miesięcznych po kilkadziesiąt milionów) – mówi prezes.
Liczy, że przy obecnym kursie CHF te działania powinny wystarczyć do osiągnięcia wymaganych współczynników. – Jeśli okazałoby się, że są niewystarczające, będziemy mieli możliwość podwyższenia kapitału o 240 mln zł w ramach kapitału docelowego – dodaje.