Kredyty frankowe dobrze spłacane

Na prawie 2,19 mln czynnych kredytów mieszkaniowych tylko 1,4 proc. z nich występuje opóźnienie w spłacie powyżej 90 dni. Szczególnie dobrze spłacane są hipoteki frankowe, nawet w przypadku wysokich kwot.

Publikacja: 07.09.2016 12:40

Kredyty frankowe dobrze spłacane

Foto: Bloomberg

Aktualnie 899 tys. Polaków spłaca 529 tys. kredytów mieszkaniowych w frankach. Łączna kwota do spłaty z tytułu kredytów mieszkaniowych w frankach to 140,12 mld zł a całkowite aktualne zadłużenie kredytobiorców frankowych z tytułu wszystkich posiadanych produktów kredytowych to 167,02 mld zł – podaje Biuro Informacji Kredytowej.

Dla 80 proc. wszystkich obecnie czynnych kredytów mieszkaniowych frankowych saldo zadłużenia do spłaty nie przekracza 400 tys. zł. Około 30 proc. spłacanych obecnie kredytów mieszkaniowych frankowych zostało udzielonych w 2008 roku w którym był najniższy kurs franka do złotówki i jednocześnie najwyższe ceny mieszkań wyrażone w złotówkach. Kredyty udzielone w latach 2006-2008 stanowią łącznie prawie 70 proc. czynnych kredytów mieszkaniowych frankowych.

Kredyt czynny to kredyt, który pozostaje wciąż w procesie spłaty, kredyt zamknięty w przypadku kredytów we frankach może być kredytem spłaconym przed terminem określonym w umowie albo przewalutowanym dobrowolnie lub w procesie restrukturyzacji. Wśród kredytów udzielonych w okresie 2006-2009, na 30 czerwca 2016r. nadal czynnych było odpowiednio: 74 proc., 85 proc. i 89 proc., 86 proc. kredytów udzielonych w poszczególnych rocznikach.

Analizując obecne saldo do spłaty wyrażone w złotówkach (po kursie z 30 czerwca 2016r.) kredytów mieszkaniowych we frankach udzielonych w 2008 r. (które nadal są czynne), do pierwotnej kwoty tych kredytów w przeliczeniu na złotówki wg kursu z dnia udzielenia, relacja ta wynosi 124 proc. i jest najwyższa ze wszystkich roczników.

Zdanych BIK wynika, że jakość obsługi kredytów mieszkaniowych we frankach jest bardzo dobra i porównywalna do tych złotowych. Jakość zarówno w przypadku obu rodzajów kredytów pogarsza się wraz z wysokością zaciągniętego kredytu. W przypadku kredytów we frankach nawet w przypadku kredytów powyżej 700 tys. zł (wg kursu z dnia zaciągnięcia kredytu) szkodowość nie przekracza 4 proc. i wynosi 3,7 proc. (dla złotowych to prawie 11 proc.). Niższa szkodowość kredytów frankowych niż złotowych widoczna jest w każdym przedziale kwot kredytu (z wyjątkiem przedziału 100-250 tys. zł,, gdzie jest równa). Do kwoty 100 tys. zł szkodowość hipotek frankowych to 1,2 proc., zaś złotowych 1,6 proc., w przedziale 250-400 tys. zł to odpowiednio 1,3 proc. i 1,4 proc., zaś 400-550 tys. zł 2,0 proc. i 2,6 proc., natomiast 550-700 tys. zł – 2,4 proc. i 3,7 proc.

- Warto zauważyć, że jakość obsługi wszelkich kredytów w tym kredytów mieszkaniowych zależy bezpośrednio od terminowej spłaty. Kredyt może jednak szybko zmienić swój status z dobrze spłacanego kredytu na kredyt opóźniony – zauważa główny analityk kredytowy BIK prof. Waldemar Rogowski. Wystarczą dwie, trzy niezapłacone miesięczne raty, aby historia takiego kredytu zmieniła się z dobrej, pozytywnej na historię negatywną, czyli taką, którą BIK ma prawo prezentować przez 5 lat od czasu całkowitej spłaty kredytu i udostępniać na raportach kredytowych bankom w momencie, kiedy składane jest kolejne zapytanie kredytowe. Negatywna historia kredytowa nawet jednego kredytu bezpośrednio wpływa na pogorszenie wiarygodności kredytowej kredytobiorcy, co może utrudnić w przyszłości korzystanie z produktów kredytowych np. zakupów na raty, kart kredytowych czy kredytu w koncie. Może utrudnić również zakup nowego większego mieszkania lub mieszkania zlokalizowanego w innym mieście czy dzielnicy. Utrudniona może być też konsolidacja takiego kredytu.

Prawie połowa frankowiczów mieszka w ośmiu głównych aglomeracjach (18 proc. wszystkich osób spłacających kredyt mieszkaniowy w frankach, mieszka w aglomeracji warszawskiej). Najwięcej bo 22 proc. frankowiczów mieszka w gminach o wielkości mieszkańców 10 – 25 tys. i w dużych miastach powyżej 500 tys. mieszkańców. Ponad połowa osób spłacających kredyt mieszkaniowy we frankach na dzień 30 czerwca 2016r. znajduje się w grupie wiekowej 35-44 lata.

Według danych BIK 95 proc. frankowiczów posiada tylko jeden kredyt mieszkaniowy, 5 proc. dwa kredyty. W przypadku kredytobiorców złotówkowych relacja ta wynosi 93 proc. i 6 proc. - Dane te potwierdzają, że w większości przypadków kredyt frankowy był zaciągnięty w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych a nie w celach inwestycyjnych związanych z uzyskiwaniem dochodów z najmu - zauważa prof. Rogowski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy