Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 23:30 Publikacja: 15.02.2025 14:07
Amerykański Departament Skarbu dał dostęp pracownikom DOGE-a do swojego systemu płatniczego, co wywołało ostry protest pięciu byłych sekretarzy skarbu z demokratycznych administracji. Fot. Bloomberg
Foto: Al Drago
List otwarty podpisany przez pięciu byłych amerykańskich sekretarzy skarbu (Roberta Rubina, Lawrence’a Summersa, Timothy’ego Geithnera, Jacoba Lewa i Janet Yellen) był mocno alarmistyczny. „Nasza demokracja jest oblężona” – wskazywali byli szefowie resortu finansów USA. Co ich tak zdenerwowało? To, że kierowany przez Elona Muska nowy Departament Wydajności Rządowej (DOGE) zyskał dostęp do systemu płatniczego Departamentu Skarbu, przez który przepływa rocznie ponad 6 bln USD. O ile dotychczas był on obsługiwany przez małą grupkę zawodowych urzędników federalnych, o tyle za rządów Trumpa wgląd w niego uzyskali młodzi (19–24-letni) „komputerowi geniusze” pracujący dla DOGE-a. Analizują oni przepływy finansowe wewnątrz administracji państwowej i przyglądają się temu, czy część z tych pieniędzy nie jest marnowana. Co w tym złego? Pięciu były sekretarzy skarbu (reprezentujących wyłącznie demokratyczne administracje) widzi w tym naruszenie konstytucji. „Przez łącznie 18 lat, jakie spędziliśmy kierując Departamentem Skarbu, nigdy nie proszono nas o wstrzymanie funduszy, które Kongres przeznaczył na dany cel. Od czasów administracji Nixona nie rozważano takich działań. Wówczas Sąd Najwyższy jednogłośnie orzekł, że prezydent nie ma uprawnień do wstrzymywania funduszy federalnych, której już autoryzował Kongres” – przypominają sekretarze skarbu związani z demokratami. Republikanie odpowiadają jednak, że DOGE uzyskał uprawnienie jedynie do analizowania przepływów fiskalnych, a nie ich wstrzymywania, a ponadto fundusze mogą być wstrzymywane przez zarządzające nimi departamenty, jeśli zachodzi ważna potrzeba. Protesty demokratów przeciwko dostępowi agencji Muska do systemu płatniczego mają więc być wywołane jedynie obawami przed odkryciem nieprawidłowości finansowych. Jak jest naprawdę?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykański bank centralny utrzymał główną stopę procentową w przedziale 4,25 - 4,5 proc.
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sekretarz skarbu mówi, że działania administracji mają zapobiec kryzysowi w przyszłości.
W skrajnie optymistycznym scenariuszu WIG20 mógłby dojść do 3200 pkt. W długim terminie nie będzie jednak hossy w Europie bez hossy w Stanach Zjednoczonych – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Dariusz Orłowski, zarządzający Wawelem, od lat znajduje się w grupie prezesów pobierających najwyższe pensje. W 2024 r. też tak było. Zainkasował łącznie 6,8 mln zł.
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
To się nie zdarza zbyt często. Od początku lutego akcje spółek ze strefy euro przewyższyły akcje amerykańskie o aż 11 proc.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój naszych firm i gospodarki, biurokracja jest zbyt wysoka, a pieniądze z podatków się marnują.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas